Drogowcy nie chcą płacić kolejnych milionów za drogę S5
Piętrzą się problemy na budowie S5 w regionie, a także na kilku innych inwestycjach na drogach ekspresowych w Polsce. GDDKiA uznała, że nie ma podstaw do zapłaty kolejnych milionów.
Dodatkowych pieniędzy (o czym już pisaliśmy) chce m.in. wykonawca trzech (z siedmiu) fragmentów S5 w Kujawsko-Pomorskiem. Włoska firma Impresa Pizzarotti wskazuje na znaczny wzrost cen materiałów budowlanych i robocizny.
Chcą 766 milionów
Impresa Pizzarotti realizuje w Polsce 4 kontrakty o wartości ok. 1,65 mld zł. Budowane przez nią trasy mają łączną długość 80 km.
Nie przyspieszą prac na budowie drogi ekspresowej S5, to zapłacą karę umowną około 14,5 mln zł - przestrzega Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Chodzi o włoską firmę Impresa Pizzarotti.
Drogowcy bacznie przyglądają się temu, co dzieje się na S5. Jeśli po 15 marca (gdy upływa zimowa przerwa, podczas której roboty mogą być zamrożone) nie zauważą postępu, rozpoczną procedurę dyscyplinującą. GDDKiA uznała, że nie ma podstaw do zapłaty kolejnych milionów, a tych Włosi chcą teraz 766.
Więcej na ten temat przeczytasz w dalszej części materiału.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień