Drogi, linie autobusowe, oświata, szpital - to zbyt wiele
Rozmowa z Jarosławem Tadychem, starostą sępoleńskim.
Ustawodawca wprowadził do prawa samorządowego nową instytucję jaką jest raport o stanie powiatu gminy, powiatu, województwa. Powiat sępoleński ma już swój pierwszy procedowany raport za sobą.
Ustawodawca narzucił, więc musimy to zrealizować. Raport ma być rozpatrywany w pierwszej kolejności na sesji, na której podejmowana jest uchwała w sprawie udzielenia absolutorium. Rada może uchwalić sama, jak ma wyglądać ten raport, ale za pierwszym razem wzorowaliśmy się na szablonie Związku Miast Polskich.
Środowisko prawnicze uważa, że ma on wzmocnić kontrolę nad, w tym przypadku, starostą czy zarządem powiatu i „odpolitycznić” toczące si ę w radach dyskusje nad sprawozdaniem z wykonania budżetu.
Tak, to sprawa polityczna. Trudno mi dziś ocenić, czy raport wyjdzie na korzyść. Po przedstawieniu go, skarbnik i tak za chwilę powie to samo. A wniosek o odwołanie zarządu można złożyć podczas absolutorium. W debacie nie było żadnej dyskusji, natomiast podczas głosowania nad uchwałą trzech radnych wstrzymało się od głosów. Nie wiem, z czego wynika?
Czytaj więcej - w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień