Drezdenko: Plac Wileński ma być miejsce da ludzi
Przed centrum miasta wielka zmiana - projekt jest, a teraz musi się zmienić w dokumentację budowy. Latem przyszłego roku mieszkańcy będą mogli już odpocząć na „nowym” placu. Akurat na jubileusz.
- Mamy z tym placem problem od dawna - mówi Katarzyna Myszkowska, która pracuje w okolicy placu Wileńskiego i to właśnie tam parkuje codziennie samochód. - Z jednej strony chciałoby się mieć w centrum ładny plac, z zielenią, fontanną, żeby było gdzie zaprowadzić przyjezdnych, posiedzieć na ławce. Ale z drugiej strony jeśli zlikwidują tu parking, nie będzie gdzie parkować. Nie wiadomo, co lepsze - mówi mieszkanka. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że uda się pogodzić obie opcje.
Wileński wygrał
Przypomnijmy, bo piszemy o placu Wileńskim regularnie, gmina planuje generalną przebudowę tego miejsca. Jeszcze w ubiegłym roku ogłosiła konkurs na koncepcję architektów, a niedawno komisja konkursowa wybrała projekt. Także niedawno zakończyły się konsultacje społeczne - pierwsze w mieście - poświęcone Wileńskiemu, a konkretnie jego nazwie. Chodziło o propozycję zmiany nazwy tego miejsca na plac Zbawiciela.
Wielu mieszkańcom propozycja się nie spodobała. Niektórzy tłumaczyli, że plac ma być miejscem spotkań, imprez miejskich, i nie pasuje tu taka kościelna nazwa.
Znów mieszkańcy tego rejonu obawiali się problemów formalnych związanych ze zmianą nazwy, np. wymiany dokumentów.
W konsultacjach wzięło udział prawie 550 osób. Aż 413 było przeciwko nowej nazwie. Konsultacje miały być wskazówką dla radnych, miały pokazać, jakie jest zdanie mieszkańców. I tak też się stało - w ubiegłym tygodniu podczas sesji większość radnych zagłosowała za pozostawieniem nazwy Wileński.
Na konkurs na koncepcję przebudowy placu przysłano aż 46 prac.
Ich autorami są projektanci z całej Polski. Niektóre pomysły były bardzo śmiałe, nowatorskie, inne - konserwatywne. Komisja, w skład której weszli m.in. urzędnicy i architekci, wybrała tradycyjną koncepcję zespołu projektowego z Wągrowca. Autorzy już przygotowują dokumentację tej inwestycji. Do 24 kwietnia ma być gotowy projekt budowlany, a do 24 maja - projekt wykonawczy. Ten pierwszy trafi do starostwa powiatowego, bo te musi go zatwierdzić(ma na to 65 dni).
Prezent na urodziny
- Potem ogłosimy przetarg na wykonawcę przebudowy. Trudno dziś powiedzieć, ile pochłonie ta inwestycja. Dopiero, gdy gotowy będzie wstępny kosztorys dowiemy się, czy przebudowa będzie kosztować na przykład 3 mln zł, czy więcej. Planujemy, że w drugiej połowie roku rozpocznie się inwestycja. Przebudowa placu zakończy się latem 2017 r. - mówi burmistrz Maciej Pietruszak.
Plac przestanie być jednym wielkim parkingiem. Będzie to przestrzeń dla mieszkańców.
Za to już dziś wiadomo, jak będzie wyglądał „nowy” plac
Przede wszystkim nie będą tu parkowały auta - bo dziś plac pełni funkcję dużego parkingu w samym centrum. Zniknie też obecny zielony skwerek, który służy głównie jako miejsce spotkań miłośników taniego wina. Będą za to nowe obszary zieleni po obu stronach placu. Dzięki temu zrobi się więcej miejsca, np. na imprezy miejskie czy uroczystości narodowe.
W zielonej przestrzeni, poza zwykłymi ławkami, projektanci umieścili m.in. pojedyncze siedziska, siedziska obrotowe czy siedziska przy stolikach, oraz plac zabaw.
Także po obu stronach placu, za pasami zieleni, będą miejsca parkingowe dla aut i stojaki dla rowerów. Na Wileńskim będzie też fontanna i tablice informujące o historii miasta. A w miejscu pomnika ustawionego na placu z okazji 650-lecia nadania Drezdenku praw miejskich, pojawi się nowy, symbolizujący bramę miasta.
Plac będzie gotowy w jubileuszowym 2017 r. Miasto będzie obchodziło wtedy 700-lecie. Czego można się spodziewać z okazji tego święta, na razie nie wiadomo. - Ustalamy szczegóły - mówi burmistrz Maciej Pietruszak.