Tomasz Rusek

Drezdenko niemal pół wieku temu miało swój wielki dzień

Tak Drezdenko świętowało zdobycie tytułu Mistrza Gospodarności za 1967 r. Fot. materiały Muzeum Puszczy Drawskiej i Noteckiej im. Franciszka Grasia Tak Drezdenko świętowało zdobycie tytułu Mistrza Gospodarności za 1967 r.
Tomasz Rusek

To było coś! Zdobyty 49 lat temu tytuł ogólnopolskiego Mistrza Gospodarności oznaczał prestiż i... własny filmik w Polskiej Kronice Filmowej!

A teraz, z okazji nadchodzącej 50. rocznicy tego sukcesu, Muzeum Puszczy Drawskiej i Noteckiej im. Franciszka Grasia szykuje wielką wystawę. Jeśli macie jakiekolwiek pamiątki związane z tym sukcesem gminy, koniecznie się nimi pochwalcie. - Poszukujemy dosłownie wszystkiego: fotografii z uroczystości wręczenia tytułu, dyplomów, odznaczeń, gadżetów... Przedmioty i pamiątki można dostarczać bezpośrednio do muzeum przy placu Wolności 11, a po zeskanowaniu lub sfotografowaniu oddamy je natychmiast - zapewnia Michał Głębocki z muzeum.

Jedną z już posiadanych pamiątek jest ręcznie robionym, piękny dyplom sprzed niemal 50 lat. „Trafił do nas dzięki uprzejmości pana Leszka Kowalskiego z Urzędu Miejskiego. Jest jednym z (jak na razie) kilku przedmiotów, które pokażemy Państwu w przyszłym roku, na wystawie poświęconej pięćdziesiątej rocznicy nadania miastu spektakularnego, jak na owe czasy, tytułu Mistrza Gospodarności” - czytamy na facebookowym profilu „Driesen było. Drezdenko jest”, który prowadzi muzeum.

Słowo wyjaśnienia

Wróćmy jednak do sukcesu sprzed dekad. Potrzebne jest słowo wyjaśnienia. Nagroda ma 49 lat, bo dotyczy 1967 r. Jednak faktycznie została wręczona w maju 1968 r. Z tej okazji o Drezdenku nakręcono nawet... film. „Miasteczko nieduże. Ponad 7 tys. mieszkańców, ale czyste, schludne, wypucowane, no i właśnie gospodarne. Aż przyjemnie popatrzeć. Ma pięć zakładów przemysłowych, kilka szkół, trwa rozbudowa liceum ogólnokształcącego, ma przede wszystkim dobrych gospodarzy. Ale ojcowie miasta, którzy z dumą mogą się rozejrzeć dookoła, mówią głównie o zasługach jego mieszkańców. To w czynie społecznym urządzono parki miejskie i ogródek jordanowski. Wyremontowano zabytkowe kamieniczki, uporządkowano ulice (...)” - tak Polska Kronika Filmowa pokazała Drezdenko z tej okazji.

W przebitkach pokazywano uliczki, budynki, zatroskane władze gminy na gospodarskim spacerze i maluchy szalejące na placu zabaw (mają po 8-10 lat, czyli dziś to dorośli ludzie). Chwalono lokalną knajpę, prezentowano zadbane ulice i skwery.

Skala ogólnokrajowa

Coroczny wybór Mistrza Gospodarności był ogólnopolskim plebiscytem i miał prestiżowe znaczenie. Organizował go tygodnik „Rada Narodowa” wraz z Ministerstwem Gospodarki Komunalnej, Komitetem Drobnej Wytwórczości oraz ze spółdzielniami: Społem i Samopomoc Chłopska.

W 1976 Drezdenko powtórzyło sukces i po niemal dekadzie znowu zwróciło na siebie oczy całej Polski. Tym razem już jednak do gminy nie pofatygował się operator Polskiej Kroniki Filmowej...

Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.