Wczorajszy wieczorny koncert Andrzeja Dobbera, który na pewno przejdzie do historii Więcborka, zakończył trwające tydzień święto miasta i gminy.
W ciągu kilku dni były Jarmark Krajeński, gry, zabawy, kino pod chmurką. Przyjął się też zorganizowany Letni Turniej Ośrodków Wczasowych. - Zabawa ta cieszyła się ogromnym zainteresowaniem, więc liczymy na kontynuację w przyszłych latach - mówią organizatorzy z Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Więcborku. - Chcieliśmy w ten sposób zintegrować turystów przebywających w ośrodkach. Zgłosiło się sześć drużyn. Wystąpiła też reprezentacja gminy.
Jak się okazało, wszystkie konkurencje były związane z Więcborkiem, chociażby noszenie wody w szuńdach, dojenie kozy, haftowanie, jedzenie miodownika na czas. Powstały też rymowanki o Więcborku. Pierwsze trzy drużyny opuściły turniej z zestawem biwakowym.
Było też coś dla dzieci, bowiem rynek zamienił się na jeden dzień w wielki plac zabaw. Za darmo można było korzystać z kilku dmuchawców, basenu z piłeczkami, dmuchanego labiryntu, stoiska malowania twarzy, unihokeja, trampolin i wielu innych.
Wypaliła też gra miejska i poszukiwanie więcborskiego rycerza. - Uczestnicy mieli do pokonania długą drogę, podczas której poznali Więcbork. W różnych punktach w mieście rozlokowano punkty kontrolne, w których czekały na uczestników różne zadania. Do celu prowadziła ich mapa - wyjaśniają w M-GOK-u.
Na tych, którzy dotarli do mety, czekały niespodzianki. Była to ciekawa lekcja.
W czwartek dla chętnych było kino pod chmurką, w piątek party w stylu PRL, a wczoraj zumba na plaży.
Uwaga, ale to nie koniec atrakcji w Więcborku. Już w piątek w ramach Więcborskiej Sceny Letniej wystąpi z zespołem Grzegorz Turnau. Wystąpi on na rynku w ciekawym projekcie koncertowym z zespołem.