O cukrzycy i jej zapobieganiu rozmawiamy z doktor Magdaleną Dolecką-Ślusarczyk z Poradni Diabetologicznej z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
We wtorek obchodzimy Światowy Dzień Walki z Cukrzycą. Dlaczego ta choroba jest tak niebezpieczna?
Niestety jest ją trudno wykryć. Zanim cukrzyca się ujawni mija zazwyczaj kilka lat. W związku z tym pacjent nie wie, że to właśnie wysokie glikemie wywołują u niego szereg zaburzeń metabolicznych, przyspieszają różne procesy zapalne i miażdżycowe. Cukrzyca jest przyczyną przewlekłych powikłań, które tworzą się zanim zdążymy rozpoznać tę chorobę. Dlatego tak ważne jest regularne badanie, zwłaszcza osób znajdujących się w grupie ryzyka zachorowania na cukrzycę typu 2. Choroba rozwija się bardzo powoli i nie wiąże się z żadnymi dolegliwościami, które mogłyby pacjenta zaniepokoić.
A jednak czujemy się gorzej, gdy chorujemy na cukrzycę.
Objawy ukazują się zwykle po kilku latach trwania choroby. Wtedy pojawia się zwiększone pragnienie, wielomocz, zmiana wagi. Występują zakażenia układu moczowego i skóry, problemy ze wzrokiem. Jednak tak jak wspominałam, nie dzieje się to błyskawicznie. Proces rozwijania się cukrzycy jest praktycznie niezauważalny dla pacjenta. Cukrzyca czasem diagnozowana jest przez okulistów - pacjenci zgłaszają się, bo zaczynają źle widzieć. Wtedy lekarz widzi na dnie oka, że są zmiany cukrzycowe. Te jednak nie tworzą się w ciągu kilku miesięcy a kilku lat. Bardzo często chorzy trafiają do szpitala z zawałem, udarem - choroby o podłożu miażdżycowym w przypadku występowania cukrzycy rozwijają się nawet o 10 lat wcześniej, niż w ogólnej populacji.
Co może przyczynić się do zachorowania na cukrzycę typu 2?
Przede wszystkim styl życia- mała aktywność fizyczna, zła dieta, przewlekły stres, a czasem również geny. To wszystko składa się na to, że cukrzyca zbiera tak duże żniwo. Obecnie poruszamy się głównie różnymi środkami transportu, jemy wysoko przetworzoną żywność w zbyt dużej ilości. Może to przełożyć się na zaburzenia w układzie sprawującym pieczę nad gospodarką węglowodanami, a co za tym idzie być przyczyną cukrzycy.
Czy zauważa Pani, że coraz więcej osób cierpi na cukrzycę?
Można powiedzieć, że co szósty obywatel na świecie będzie chorował na cukrzycę - takie są niestety prognozy na najbliższe lata. Jeżeli nie zmienimy swojego stylu życia na zdrowszy, a swojej diety na bardziej zbilansowaną, to ryzykujemy własnym zdrowiem.
Jakie rezultaty może dać leczenie rozpoczęte w odpowiednim czasie?
Daje duże szanse na uniknięcie powikłań. Przede wszystkim o charakterze mikroangiopatii, czyli powikłań ze strony oka i nerki. Przy szybkim rozpoznaniu jest to również prewencja udarów i zawałów.
A profilaktyka? W jakim stopniu jest w stanie uchronić nas przed chorobą?
Po pierwsze bardzo ważna jest odpowiednia dieta, bogata w węglowodany złożone, nieprzetworzone produkty pochodzenia roślinnego - mąka pełnoziarnista, gruboziarniste kasze. Warto postawić na większą ilość warzyw w diecie, najlepiej gdyby stanowiły one około 50 jej procent. Nie zapominajmy również o owocach, ale w umiarkowanych ilościach - zawierają cukier i nie należy z nimi przesadzić. Oczywiście warto zwrócić uwagę również na ilość pokarmu, jaki dostarczamy naszemu organizmowi. Należy ograniczyć w codziennej diecie cukier, słodycze, sól i tłuszcze pochodzenia zwierzęcego. Kolejną ważną kwestią jest zachowanie sprawności ruchowej, to sprawi, że mądrze spożytkujemy energię w postaci cukru i ten nie będzie się kumulował w organizmie. Dbajmy również o uzębienie i regularnie się badajmy.