Deputaty węglowe: Wdowy górnicze zapowiadają skargę do Trybunału Konstytucyjngo i protesty w stolicy
Cierpliwość wdów i sierot poszkodowanych ustawą o rekompensatach za utracony deputat węglowy zdaje się niewyczerpana. Dają rządowi jeszcze ponad miesiąc na napisanie projektu nowelizacji przepisów.
Jeśli do połowy maja nie będzie gotowa nowelizacja ustawy o rekompensatach za utracony deputat węglowy, wdowy górnicze zapowiadają manifestacje w Warszawie. Mają wsparcie związkowców ze Śląsko-Dąbrowskiej „Solidarności”. W razie konieczności zaskarżą ustawę w Trybunale Konstytucyjnym.
Rekompensaty za deputaty węglowe nie przestają budzić emocji. Przyjęta w październiku 2017 roku ustawa dała prawo do jednorazowego świadczenia w wysokości 10 tys. złotych emerytom i rencistom górników oraz wdowom i sierotom po nich, ale pominęła m.in. żony i dzieci górników, którzy zginęli np. w wypadkach i nie doczekali emerytur. Łącznie takich osób jest blisko 20 tysięcy.
Panie skrzyknęły się i założyły Stowarzyszenie Wdów i Sierot Górniczych. Domagają się znowelizowania ustawy, tak aby objęła swoimi zapisami również kobiety i dzieci górników, którzy zginęli jako czynni pracownicy. Interweniowały już w tej sprawie m.in. u posłów, w Ministerstwie Energii, bezpośrednio u wiceministra Grzegorza Tobiszowskiego, a ostatnio napisały list nawet do premiera Mateusza Morawieckiego. Nawiązały także współpracę ze Śląsko-Dąbrowską „Solidarnością”.
- Obiecałyśmy sobie, że już nie odpuścimy, póki nie doprowadzimy tej sprawy do końca - zarzeka się Agata Kowalczyk z Piekar Śląskich, liderka Stowarzyszenia Wdów i Sierot Górniczych. Sama straciła męża w 2012 roku. Do emerytury zabrakło mu ośmiu miesięcy. Do czasu wypowiedzenia deputatu węglowego pobierała ekwiwalent razem z rentą rodzinną. Teraz domaga się równego potraktowania wdów i sierot górniczych. - Już wystarczy, że życie ciężko nas doświadczyło, zabierając nam przedwcześnie mężów - podkreśla.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień