Deptak w Rybniku wyremontowano kilka miesięcy temu. Lista poprawek jest długa... [WIRTUALNY SPACER]
Wyremontowany zaledwie kilka miesięcy temu za ok. 11 mln zł rybnicki deptak już wymaga poprawek. I to wielu. Reprezentacyjne ulice - Sobieskiego i Powstańców są już po wiosennym przeglądzie. Lista usterek jest całkiem długa, choć od hucznego otwarcia z laserami i fajerwerkami minęło zaledwie 5 miesięcy.
W środę rozpoczęła się kolejna przebudowa skrzyżowania ulic Sobieskiego- Powstańców-Gliwicka-Łony w samym centrum miasta. Droga przecinająca deptak będzie zamknięta dla ruchu co najmniej do niedzieli. Rozpoczęcie remontu, to sygnał, że reprezentacyjne, rybnickie ulice są już po zapowiadanym, wiosennym przeglądzie. I już wiadomo, że firma, która deptak remontowała przez kilka miesięcy w ubiegłym roku, teraz w ramach gwarancji będzie musiała wykonać sporo poprawek.
- Przegląd rzeczywiście był i tych poprawek naliczyliśmy dużo. Najważniejsze, to kolejna przebudowa skrzyżowania, która niestety będzie bardzo uciążliwa dla mieszkańców. Niemniej poprawki muszą zostać wykonane. Skrzyżowanie w ostatnich miesiącach nam się zapadało. Teraz wymiany wymaga podbudowa. Poza tym złagodzone zostaną najazdy na skrzyżowanie. Teraz są one zbyt wysokie i na przykład autobusy niskopodłogowe się na nich "wieszają" - mówi Piotr Kuczera, prezydent Rybnika. Remont skrzyżowania potrwać ma do co najmniej do niedzieli.
Zaraz potem rozpoczną się kolejne prace porządkowe na deptaku. Firma zajmie się także wymianą popękanych płytek, których z tygodnia na tydzień na deptaku przybywa. Te już raz były także wymieniane. Jeszcze w czasie trwania prac remontowych jesienią ubiegłego roku na świeżo położone kostki wjechały ciężkie wozy dostawcze i koparki. Efekt? Kostki pękały jak bryły lodu. I też robotnicy pojedynczo musieli je wydłubywać z ziemi.
Do rozwiązania jest także problem pobrudzonej farbą spływającą z ławek nawierzchni deptaku. Tą usterką zajmą się jednak pracownicy Rybnickich Służb Komunalnych. - RSK zakupiło specjalne urządzenie, które idealnie nadaje się do czyszczenia płytek pod ciśnieniem i ciepłą wodą. Zanim jednak zaczniemy czyścić kostki pod ławkami, trzeba je zabezpieczyć, zalać czymś na wzór żywicy, by kamienie się związały z podłożem - mówi prezydent.
Delikatną korektę przejdzie także plac pod Bazyliką, gdzie niektóre ławki zostaną przeniesione na inne miejsca. To te, które zbudowane zostały zbyt blisko pomnika Jana Pawła II i przy okazji oficjalnych uroczystości uniemożliwiają delegacjom składanie kwiatów pod pomnikiem. Zła wiadomość jest niestety taka, że ławki nie zostaną wyposażone w oparcia, o co wnioskowali starsi mieszkańcy Rybnika. - Przybędzie nam za to na deptaku zieleni - mówi prezydent Kuczera.
Modernizacja deptaku w Rybniku była sztandarową inwestycją poprzedniego prezydenta miasta Rybnika Adama Fudalego. Prace rozpoczęły się na początku poprzedniego roku i trwały do października. Czas gonił, bo władza chciała, by huczne otwarcie odbyło się jeszcze przed wyborami samorządowymi. I tak też się stało. W połowie października na deptaku byliśmy świadkami niezwykłego show. Były historycznej scenki, występy połykaczy ognia, koncerty i przede wszystkim efektowny pokaz laserów i pirotechniki. Dziś okazuje się, że za otwarcie deptaku zabrano się zdecydowanie zbyt wcześnie.