Po interwencji rodziców prezydent Kołobrzegu koryguje uchwałę. Z darmowych przejazdów skorzysta więcej młodych kołobrzeżan.
Prezydent Kołobrzegu, po interwencji rodziców dzieci mieszkających w Kołobrzegu, ale uczących się poza miastem, chce skorygować wadliwy zapis w uchwale uprawniającej do nieodpłatnych przejazdów autobusami Komunikacji Miejskiej.
Chodzi o zwrot „uczniów kołobrzeskich szkół”, który z grupy uprawnionej do darmowych przejazdów wyklucza młodych kołobrzeżan uczących się np. w Gościnie. Po zmianie zostanie prawdopodobnie tylko „uczniów szkół”.
- O ile więcej dzieci i młodzieży uczącej się skorzysta z możliwości darmowych przejazdów autobusami, dokładnie nie wiemy - przyznaje Michał Kujaczyński, rzecznik prasowy prezydenta.
- Przypuszczam jednak, że nie będzie to duża liczba - dodaje.
Uchwałę, która przyznaje uczniom do 22 roku życia prawo nieodpłatnych przejazdów autobusami Komunikacji Miejskiej na terenie Kołobrzegu, radni przegłosowali w marcu 2015 roku. Zaczęła obowiązywać od 1 kwietnia.
By z tego prawa skorzystać, wystarczy mieć spersonifikowany bilet elektroniczny. Wsiadając do autobusu należy go „skasować”. Komunikacja wydała takich kart ponad 4 tysiące. Według danych spółki do końca 2015 roku odnotowano 277 tysięcy takich przejazdów (tj. „skasowań).
Z danych zebranych za cały okres obowiązywania uchwały wynika, że miesięcznie średnio około 31 tysięcy razy ktoś z takim biletem jedzie za darmo.
Dla miasta to dodatkowy koszt. W 2015 roku magistrat musiał wyrównać straty Komunikacji Miejskiej dopłacając jej 400 tysięcy złotych. W tym roku szacuje się, że dopłata wyniesie ok. 700 tys. złotych.
Przypomnijmy, pomysł darmowych przejazdów był jednym z głównych postulatów z jakim w ostatnich wyborach do Rady Miasta wystartował nie istniejący już dziś klub Porozumienie dla Kołobrzegu. Zresztą jego flagowy projekt szedł jeszcze dalej i mówił o darmowych przejazdach dla wszystkich, bez względu na wiek.
- Nie rezygnujemy z tego pomysłu, ale w tej kadencji to się nie uda - przyznaje Wioletta Dymecka, która po rozpadzie klubu stanęła na czele nowego klubu Porozumienie dla Kołobrzegu Wioletty Dymeckiej.
- Po pierwsze dlatego, że nie mamy już większości w Radzie, a po drugie dlatego że w 2017 roku planowane są zakupy nowych autobusów dla Komunikacji Miejskiej i będzie to już duży wydatek. Projekt uchwały w tej sprawie trafi na jedną z najbliższych sesji Rady Miasta.