Czytelnicy czatowali z prezydentem miasta. O co wypytywali Wadima Tyszkiewicza
Muzeum Odry, plac zabaw przy ul. Okrężnej, chodnik przy Gedii czy sprawa progu zwalniającego na ul. Piłsudskiego. O takie m.in. sprawy pytali Czytelnicy Wadima Tyszkiewicza na czwartkowym (10 marca) czacie.
Paweł Szumlewicz: W dzielnicy Pleszówek znajduje się szkoła podstawowa, wprowadzają się tam młode rodziny itd. Tymczasem zdecydowano o rewitalizacji parku przy rogu ulic Okrężnej i Zielonogórskiej. Jedna z dyskusji na Facebooku miasta wskazuje, że plac zabaw jest tam potrzebny. Lokalna firma zadeklarowała bezpłatną pomoc przy instalacji urządzeń monitorujących, dzierżawę łącz i sprzężenie monitoringu placu z systemem straży miejskiej. Czy w tym lub przyszłym roku budżetowym mógłby Pan doprowadzić do budowy placu zabaw?
Wadim Tyszkiewicz: Wszystko zależy od tego, jak się uda pospinać budżet miasta. Realizujemy już zaplanowane zadania, o których dyskutowaliśmy z radnymi i mieszkańcami. Dołożenie kolejnych jest możliwe, ale w tej chwili nie chciałbym składać wiążących deklaracji.
Michał Szczeciński: - Mam pytanie o odcinek chodnika na ul. Stanisława Staszica od ronda Gedii do ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego (po stronie firmy Gedia). Dlaczego ten chodnik (chodzi o asfalt) wygląda tak fatalnie? Można się tam przewrócić. Czy jest tam planowany remont w najbliższym czasie?
Jest to była droga krajowa, oddana miastu w agonalnym stanie. Obecnie jest to droga powiatowa, zarządzana przez starostwo. Nie mam informacji co do najnowszych planów starostwa dotyczących tej trasy. Będzie jednak budowane rondo przy Gedii, na skrzyżowaniu ulic: Piłsudskiego, Zielonogórskiej i Staszica. Mam nadzieję, że uda się zrobić w kolejnym ruchu i ten chodnik.
Paweł Szumlewicz: W powiecie nowosolskim zawiązuje się ruch społeczny skupiony przy SJS 3006 Nowa Sól, który za cel stawia sobie doprowadzenie do powstania strzelnicy sportowej. Co Pan myśli o strzelectwie sportowym? Czy jest Pan zdania, że taki obiekt byłby kolejnym kamyczkiem do ogródka w zakresie uatrakcyjnienia oferty turystycznej miasta?
Strzelnicę sportową mieliśmy w LOK. Teraz jest ona przebudowywana. Będzie tam kręgielnia i strzelnica sportowa, ale na efekt końcowy tych prac jeszcze trzeba poczekać kilka miesięcy. Sam jestem ciekaw jaki będzie. Tematu pilnują przedstawiciele LOK.
Klaudia Kinga Kochajewska: Dlaczego parking za kamienicami na placu Wyzwolenia jest darmowy dla wszystkich? Jest tam rząd kamienic, wiec parking powinien być tylko dla mieszkańców? Dziś nie mają gdzie zaparkować swoich aut.
Taka była idea, żeby wykorzystać do niedawna zaniedbany i pusty plac. W miejscach płatnego parkowania, na ulicach w centrum miasta, chcieliśmy wymusić rotację aut. To się chyba udało. Przyznam, że w dużej części kosztem mieszkańców podwórek. Ale my podwórka wspólnot przekazujemy praktycznie za darmo (2 proc. wartości). Jeśli ktoś chce być gospodarzem na własnym podwórku, jesteśmy otwarci na rozmowy.
Leszek Markowski: Czy istnieje możliwość zmniejszenia wysokości progu zwalniającego, który znajduje się na ul. Piłsudskiego? Jest koszmarnie wysoki. Pozdrawiam.
Tak. Przy odbiorze drogi wpisaliśmy do protokołu swoje zastrzeżenia co do tego progu. Firma zobowiązała się na wiosnę to poprawić.
Ryszard Kutz Konto Zapasowe: Panie prezydencie, jak długo jeszcze będziecie wraz z Komitetem Obrony Demokracji swoimi działaniami prowadzić do zamachu stanu? Rząd PiS, oczywiście jest złym rządem, ale z zupełnie innych powodów niż krzyczy KOD. A zatem, czy zdaje pan sobie sprawę jakie negatywne konsekwencje mogą wyniknąć przez wasze działania? PiS robi to samo co Platforma, ustanawia swój ład, bo tak działa demokracja, która z państwem prawa ma niewiele wspólnego.
No, niestety, z Panem się nie zgadzam, ale szanuję Pańskie poglądy. W sobotę będę na demonstracji w Warszawie pod Trybunałem Konstytucyjnym. To jest mój wybór. W życiu osiągnąłem wiele, i nie chciałbym, żeby to zostało zmarnowane. Mam swój rozum i swoją ocenę sytuacji. I póki żyjemy w kraju wolnym i demokratycznym, z praw demokracji zamierzam korzystać. A każdy z nas niech postępuje zgodnie z własnym rozumem i sumieniem.
Krys Pin: Jak ruszy już nowa komunikacja miejska to z jaką częstotliwością będą jeździć autobusy do partnerskich gmin, które uczestniczą w tym projekcie?
Obecnie jest opracowywany plan transportowy. Robią to fachowcy. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z wójtami i burmistrzami sąsiednich gmin. Będziemy elastyczni i postaramy się dopasować do potrzeb mieszkańców miasta i wszystkich okolicznych gmin. Na pewno wszystkich nie zadowolimy, ale liczę, że będzie to ogromny krok naprzód w rozwoju Nowej Soli i okolicznych gmin.
Kowaleski Leszek: Jak widzimy, obie strefy przemysłowe powoli się zapełniają. Czy w Nowej Soli są jeszcze miejsca na kolejne, tak duże? Jakie są koncepcje rozwoju w dalszej perspektywie?
Tak, na północnej strefie jeszcze są do zagospodarowania dwie działki (5 ha i 7,5 ha). Na strefie południowej mamy uzbrojonych i gotowych ok. 60 ha.
Robert Piotrowski: Czy uważa Pan, że miasta powinny inwestować we własne muzea historyczne? Czytałem o projekcie rozbudowy nowosolskiego. Nie każde miasto, nawet większe od Nowej Soli, decyduje się na taki krok, uważając np., że to zadanie województwa itd.
W Nowej Soli mamy Miejskie Muzeum od 1948 roku. Utrzymujemy je w 100 proc. z własnych środków. Jeśli chodzi o Muzeum Odry, to zrealizujemy to zadanie, pod warunkiem uzyskania 85 proc. dofinansowania. Naszym celem jest poszerzenie oferty dla turystów i dla mieszkańców Nowej Soli, dla spędzania wolnego czasu. Będzie to bardzo atrakcyjne interaktywne i nowoczesne muzeum, które będzie uczyć i bawić. Zagospodarujemy też jeden z najstarszych, zabytkowych budynków w mieście, który do niedawna był ruiną.
(oprac. jan)
Kolejny czat już za miesiąc. O dokładnym terminie będziemy informować w „GL”.