
Trzy zarzuty postawiła prokuratura lekarzowi rodzinnemu z jednej z miejscowości w pobliżu Torunia. Policjanci mieli go wyprowadzić w kajdankach z przychodni, w której pracuje. Medyk musiał zapłacić kaucję i wrócił do pracy. Pacjenci pytają, o co chodzi?
To oni poinformowali nas o zatrzymaniu lekarza przez policję.
- Nie było go dzień lub dwa, potem wrócił do pracy. O co chodzi. Jakie ma zarzuty. Czy możemy mieć nadal do niego zaufanie jako do lekarza rodzinnego? - pytają pacjenci.
Prokuratura Rejonowa Toruń - Wschód potwierdziła nam, że rzeczywiście kilka tygodni ten lekarz został zatrzymany i postawiono mu trzy zarzuty.
W dalszej części artykułu
- Jakie zarzuty postawiła prokuratura lekarzowi
- Czy będzie on czasowo pozbawiony wykonywania zawodu?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień