Czy z Trzech Króli można się śmiać? Bez problemu. Rozmowa z o. Tomaszem Rojkiem, dominikaninem z Jarosławia, rysownikiem
W Piśmie Świętym jest masa ironii, humoru. Można go czytać w sposób świeży, a nie na kolanach i bezmyślnie - mówi o. Tomasz Rojek, dominikanin z Jarosławia, rysownik satyryczny.
Jeśli ktoś nigdy się nie śmieje i nie ma poczucia humoru, to trzeba się go bać. Cechą charakterystyczną ludzi myślących jest to, że muszą mieć poczucie humoru. Jeżeli wszystko w życiu traktuje się śmiertelnie poważnie, jeśli nie wstaje się z łóżka, tylko robi się „powstanie”, to coś jest przecież nie tak - twierdzi o. Tomasz Rojek, dominikanin z klasztoru w Jarosławiu.
W dalszej części tekstu zobaczysz rysunki o. Tomasza i przeczytasz m.in:
- dlaczego poczucie humoru u kapłanów nie zawsze jest dobrze odbierane
- dlaczego komiks humorystyczny nie stanowi dla zakonu dominikanów żadnego problemu
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień