Trwa walka o życie. Mieszkańcy wsi i urzędnicy wciąż zabiegają o to, by niebezpieczne przejście dla pieszych stało się bezpieczne. I co nieco uzyskali.
Mieszkańcy Pławia od początku stycznia apelują o instalację fotoradaru, świateł drogowych oraz barierek przy przejściu na trasie Zielona Góra-Krosno Odrzańskie (droga krajowa nr 32). W tym roku doszło tam do śmiertelnego wypadku. - Tak naprawdę ta sytuacja zmusiła nas, abyśmy ponownie spróbowali apelować o zwiększenie bezpieczeństwa w tej okolicy. Działaliśmy już wcześniej, ale odbijaliśmy się od ściany - mówi Marcin Reczuch, mieszkaniec Pławia oraz przewodniczący rady gminy Dąbie.
Petycja skierowana do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz wsparcie urzędników odniosło skutek. Jeszcze w styczniu odbyło się spotkanie z przedstawicielami GDDKiA.
Tam udało się ustalić, że zainstalowane zostaną pulsacyjne światła ostrzegawcze, dojdzie do zamontowania barierek ochronnych i utwardzenia pobocza w rejonie przejścia dla pieszych. Ponadto istnieje jeszcze możliwość zainstalowania oświetlenia przejścia dla pieszych, to znaczy lampek na pasach (tak zwanych „kocich oczek”).
Ostatnio udało się doprowadzić do drugiego, ważnego spotkania, dotyczącego najbardziej wyczekiwanego fotoradaru.
Wzięli w nim udział przedstawiciel inspekcji ruchu drogowego. Przyznali, że najpierw musi zostać wykonany pomiar natężenia ruchu oraz prędkości. - Jeżeli wskaźniki zostaną spełnione, dopiero wtedy będzie możliwe postawienie fotoradaru w Pławiu - podkreśla wójt Krystyna Bryszewska.
A co ze światłami drogowymi na przycisk, o które również apelowali mieszkańcy?
- Wykonanie wszystkich zadań ma nastąpić do czerwca 2016 r. Przekazano informację, że urządzenia spowalniające ruch w Pławiu wraz z sygnalizacją świetlną zostały wpisane do Planu Poprawy Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego na lata 2014 – 2023 - wyjaśnia Bryszewska.