Czy siłacz z Chlebowa znów podbije Amerykę?

Czytaj dalej
Fot. Archiwum prywatne
Łukasz Koleśnik

Czy siłacz z Chlebowa znów podbije Amerykę?

Łukasz Koleśnik

Mateusz Kieliszkowski ponownie wybiera się do Columbus w stanie Ohio, na prestiżowe zawody strongmenów Arnold Classic

Mieszkaniec niewielkiego Chlebowa po raz trzeci wystartuje w najbardziej prestiżowych zawodach dla siłaczy.

Dwa lata temu startował jeszcze jako amator i wygrał. W 2015 roku w zawodach dla profesjonalistów (Arnold Classic Pro) zajął trzecie miejsce i otrzymał zaproszenie na tegoroczne zawody. W Arnold Classic bierze udział 10 najsilniejszych zawodników na świecie.

Czy siłacz z Chlebowa znów podbije Amerykę?
Archiwum prywatne

Sportowa impreza sygnowana imieniem Arnolda Schwarzeneggera rozpocznie się 3 marca i będzie trwała przez trzy dni. Na każdego zawodnika czeka pięć bardzo ciężkich konkurencji. W pierwszym dniu martwy ciąg (waga startowa min. 350 kg) oraz podnoszenie jednorącz odważnika o masie 125 kg i 135 kg. W drugim dniu zawodów siłacze zmierzą się z przenoszeniem ramy o wadze 500 kg, spacerem buszmena (ciężar o wadze 670 kg) oraz podnoszenie oburącz nad głowę belki ważącej 205 kg.

Mateusz przyznaje, że ciężko trenował i przygotowywał się do zawodów. - Liczę, że uda się przynajmniej powtórzyć wynik z zeszłego roku. Na pewno nie będzie łatwo, ale będę walczył, żeby osiągnąć jak najwyższe miejsce - mówi Kieliszkowski z Chlebowa.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.