Czy radny Paweł Grzęda straci mandat, bo prowadzi interesy z urzędem miasta?

Urząd Wojewódzki sprawdza, czy relacje finansowe radnego Nowej Dęby z urzędem tego miasta są zgodne z prawem. Bo jeśli nie, to…

Paweł Grzęda, największy w Nowej Dębie deweloper, większościowy udziałowiec firmy Begg, która ma w tym mieście restaurację, hotele i prywatne przedszkole, to jednocześnie radny miejski. Urząd Wojewódzki zainteresował się, czy świadczenia, jakie firmy radnego świadczą na rzecz instytucji podległych miastu, są lege artis. Bo jeśli nie, radnemu grozi wygaśnięcie mandatu. Chodzi o wynajęcie burmistrzowi i urzędnikom busa na przejazd do Warszawy i faktury, wystawiane przez przedsiębiorstwa Grzędy urzędowi miasta za usługi gastronomiczne i hotelowe. Przedsiębiorca zapewnia, że zainteresowanie urzędu wojewódzkiego, to wynik donosu, i że zna jego autora.

- Analiza stanu faktycznego i prawnego tej sprawy, przeprowadzona w ramach postępowania wyjaśniającego, wskazuje na prawdopodobieństwo zaistnienia przesłanek, skutkujących wygaśnięciem mandatu radnego – potwierdza biuro prasowe urzędu wojewódzkiego. - To do Rady Miejskiej w Nowej Dębie w pierwszej kolejności należy ustalenie przesłanek związanych z wygaszeniem mandatu radnego Rady Miejskiej pana Pawła Grzędy i podjęcie stosownego rozstrzygnięcia w tej kwestii. Wystąpiono do Rady Miejskiej w Nowej Dębie o podjęcie stosownych działań i poinformowanie Wojewody Podkarpackiego o podjętych w sprawie działaniach, mając w szczególności na uwadze działalność zarządzanej przez radnego spółki (m.in. wynajem samochodu oraz świadczenia hotelowe i gastronomiczne rzecz jednostki organizacyjnej gminy), wraz ze stosownym uzasadnieniem.