Czy premier Beata Szydło poprze kopalnię Gubin-Brody?

Czytaj dalej
Fot. Archiwum GL
Łukasz Koleśnik

Czy premier Beata Szydło poprze kopalnię Gubin-Brody?

Łukasz Koleśnik

Zielonogórska Solidarność popiera budowę kopalni Gubin-Brody. Wysłała apel do premier Beaty Szydło. Przeciwnicy przekonują o szkodliwości inwestycji.

„Jako związkowcy, którzy wsparli panią w kampanii wyborczej, oczekujemy podjęcia rozwiązań w sprawach dla nas i pani najważniejszych” - czytamy w piśmie przedstawicieli Solidarności regionu zielonogórskiego do premier Szydło. Wśród tych najważniejszych spraw jest budowa kompleksu energetycznego Gubin - Brody. „Tysiące miejsc pracy, wyższe pensje w województwie lubuskim oraz zatrzymanie migracji młodych” - wylicza zalety inwestycji Maciej Jankowski, szef zielonogórskiej Solidarności.

Przeciwnicy przewidują, że kopalnia w Gubinie podzieli los Vattenfalla po stronie niemieckiej

Przeciwnicy odkrywki cały czas są aktywni

Niedawno pojawili się w Brukseli, aby rozmawiać o szkodliwości tego typu inwestycji. Niemcy protestują przeciwko kopalniom u siebie i w Polsce ze względu na ich oddziaływanie. – Na początku roku do niemieckich gmin przygranicznych trafił raport środowiskowy sporządzony przez PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. Mieliśmy wiele uwag do dokumentów – przypomina Andreas Stahlberg z gminy Schenkendöbern.

Przeciwnicy przewidują, że kopalnia w Gubinie podzieli los Vattenfalla po stronie niemieckiej. - Koncer nie miał wystarczających zysków z kompleksu odkrywkowego w ostatnich latach, brakuje mu pieniędzy do rewitalizacji. To oznacza, że tamtejsze gminy, które dostawały podatki od inwestora, teraz będą musiały oddać te pieniądze. Na przykład powiat Sprewa-Nysa za rok 2014 będzie musiał zapłacić 20 milionów euro. Takie kopalnie są nieopłacalne – uważa Anna Dziadek.

To nie odstrasza kolejnych ugrupowań od popierania inwesty cji. Wysokie podatki, wyższe pensje i miejsca pracy, zapewnianie przez PGE są bardzo pożądane.

Kopalnia odkrywkowa węgla brunatnego w dalszym ciągu jest w fazie dokumentacyjnej.
Archiwum GL Kopalnia odkrywkowa węgla brunatnego w dalszym ciągu jest w fazie dokumentacyjnej.

Czy apel Solidarności w jakiś sposób przyspieszy budowę kopalni?

Tylko pod warunkiem, że tę inicjatywę poprze rząd. Ale nawet wtedy trzeba będzie czekać długo. Obecnie inwestor stara się zdobyć koncesję. - Od jej uzyskania do wydobycia pierwszej tony węgla może upłynąć jeszcze 5-6 lat - mówi Wojciech Naworyta, kierownik zespołu projektującego kopalnię Gubin-Brody.

Przeciwnicy nie przejmują się kolejnymi poparciami. . - Proszę zauważyć, że w całym kraju takie inwestycje nie powstają. Lobby węglowe hamuje rozwój. Spółki energetyczne zachowują się jak pies ogrodnika. Innym nie pozwalają zostać producentami, a sami nie potrafią nic stworzyć - podkreśla Anna Dziadek.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.