Czy park wokół wieży Braniborskiej w Zielonej Górze wróci do dawnej świetności?
Do początków lat 70-tych park wokół Wieży Braniborskiej jak też sama wieża tętniły życiem. - Czy tamte lata powrócą? - pytają Czytelnicy.
Organizatorzy sobotniego "Pikniku Pod Gwiazdami" a był nim Instytut Astronomii Uniwersytetu Zielonogórskiego nie ukrywali, że ich celem jest przywrócenie parku wokół Wieży Braniborskiej do dawnej świetności. Tadeusz Kraus, mieszkaniec Zielonej Góry powiedział nam, że do lat 70-tych w parku odbywały się imprezy, a w samej wieży była kawiarnia, gdzie można było wypić dobrą kawę. - Było tu wspaniale i dlatego miasto powinno zrobić wszystko, by to powróciło. Tym bardziej, że w okolicy mieszka tysiące osób - tłumaczył pan Tadeusz. W sobotę w parku wokół Wieży Braniborskiej zebrało się setki osób. Na scenie wystąpiły maluchy z przedszkola nr 38 oraz uczniowie z SP nr 5 i 7. W przerwach między występami uczniów i przedszkolaków znani mieszkańcy Zielonej Góry m.in. prezydent Janusz Kubicki i kilku radnych czytali bajki.
Na stoiskach obok można było spojrzeć na niebo przez teleskopy, obejrzeć doświadczenia fizyczne. W trakcie warsztatów zbierano też opinie dotyczące przyszłości parku wokół Wieży Braniborskiej. Kiedy rozmawialiśmy z kilkoma osobami, wszyscy postulowali, by był tu park, a w wieży ponownie otwarto kawiarnię. Teraz propozycjami mieszkańców zajmą się architekci, którzy przygotują propozycje dotyczące rewitalizacji parku jak też Wieży Braniborskiej. Zapytaliśmy o to prezydenta Kubickiego. - Szanse zawsze są. Nawet dziwię się, że przez 20 lat nic tu się nie działo. Przypomnę jednak, że o pieniądzach decydują radni, a nie prezydent - podkreślił Janusz Kubicki.