Kinowe premiery. Za rolę w "Zjawie" Leonardo DiCaprio już po raz piąty ma statuetkę Oscara w zasięgu ręki.
Wcześniej 41-letni dziś aktor był nominowany za kreacje w filmach: „Co gryzie Gilberta Grape’a” (miał wtedy zaledwie 18 lat), „Aviator”, „Krwawy diament”, „Wilk z Wall Street”.
W „Zjawie” DiCaprio wciela się w prawdziwą postać trapera Hugh Glassa, który w 1832 r. został zaatakowany przez niedźwiedzia i porzucony przez pozostałych członków wyprawy. Glass prawie zginął, ale nie poddał się. Dzięki sile woli i miłości do żony i syna, ale też gnany żądzą zemsty, pokonał ponad 300 kilometrów, idąc śladem mężczyzny, który go zdradził, czyli Johna Fitzgeralda (gra go Tom Hardy)...
„Zjawa” ma na koncie 12 nominacji do Oscara (88. gala - 28 lutego 2016 r.) i jest faworytem tegorocznego rozdania. Film wyreżyserował (też teraz nominowany, a nagradzany już za „Babel” i „Birdmana”) Alejandro G. Ińárritu. To pierwszy film historyczny w jego karierze.
Cinema City w Zielonej Górze, Cinema 3D i Helios w Gorzowie.
W kinach także:
„The Boy” - horror: młoda niania ma w angielskiej posiadłości opiekować się chłopcem... w postaci lalki ludzkich rozmiarów.
Cinema City w Zielonej Górze, Helios w Gorzowie.
„Czas próby” - widowisko w 3D: w lutym 1952 r. we wschodnie wybrzeże USA uderzył tak potężny sztorm, że tankowiec Pendleton został rozerwany na pół. Na ratunek uwięzionym na tonącym wraku marynarzom rzuciło się kilku pracowników straży przybrzeżnej.
Cinema City w Zielonej Górze, Cinema 3D w Gorzowie.