Czy będzie fotoradar?

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik

Czy będzie fotoradar?

Łukasz Koleśnik

Mieszkańcy Pławia w gminie Dąbie wywalczyli barierki, które poprawią bezpieczeństwo przy przejściu dla pieszych. Domagali się też fotoradaru...

Na początku roku w Pławiu na przejściu dla pieszych doszło do śmiertelnego wypadku. Od tego czasu mieszkańcy walczą o zwiększenie bezpieczeństwa na tym odcinku. Głównie dlatego, że kierowcy nie zwalniają, wjeżdżając do niewielkiej wsi.
- Jechałem za cysterną, która wjechała do Pławia i nawet nie zwolniła. Mknęła chyba ze 100 km na godzinę - opowiada radny Franciszek Hybner. Ludzie ze wsi przyznają, że policja często kontroluje okolice skrzyżowania i przejścia. Jednak to za mało.

Mieszkańcy zmobilizowali się i zrobili petycję, pod którą podpisało się wiele osób. W piśmie domagali się zainstalowania sygnalizacji świetlnej na przycisk, postawienia fotoradaru oraz znaku z ograniczeniem prędkości do 30 km na godzinę.

Do tej pory żadnego z powyższych postulatów nie udało się zrealizować. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad spotkała się z mieszkańcami i zaproponowała wbudowanie barierek w pobliżu przejścia dla pieszych oraz utwardzenie pobocza po drugiej stronie pasów, przy przystanku autobusowym. Przedstawiciele GDDKiA w czerwcu wykonali prace. - Były to drobne zadania, dlatego GDDKiA mogła je wykonać w ramach robót bieżących. Jednak sprawy takie jak fotoradar, to większe inwestycje - mówi przewodniczący rady, Marcin Reczuch, który jest również mieszkańcem Pławia - Myślę, że dzięki barierkom już jest trochę bezpieczniej, ale nie zamierzamy przestać naciskać na postawienie fotoradaru - dodaje.

Od stycznia mieszkańcy walczą o poprawę bezpieczeństwa w swojej małej miejscowości

Mieszkańcy w dalszym ciągu będą walczyli o to, co zawarli w petycji. - W tym roku odbywają się pomiary Inspeckcji Transportu Drogowego. Ponadto zadania takie jak sygnalizacja świetlna zostały wpisane do Planu Poprawy Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego na lata 2014 – 2023 - informuje wójt Krystyna Bryszewska.

Fotoradar to priorytet, ludzie chcą, żeby pamiętano również o sygnalizacji świetlnej na wzbudzenie. - Mało kto się zatrzymuje przed tymi pasami, a przechodzi tamtędy sporo osób, między innymi na wspomniany przystanek - stwierdza Lydia Tylczyńska. Dodaje również, że w okolicy mieszka niepełnosprawny mężczyzna, który porusza się na wózku. - Jest mu bardzo trudno przedostać się na drugą stronę ulicy - mówi. Wygląda na to, że w Pławiu na kolejne prace przy przejściu trzeba czekać do przyszłego roku.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.