Od 1 października 2019 wszyscy pracownicy ISD Huty Częstochowa nie są już na postojowym. Co dalej z zakładem?
Oznacza to, że dostaną już pełne wynagrodzenie, a nie 60 proc. pensji, jak na postojowym. Huta wstrzymała produkcję w maju 2019. Wkrótce ją wznowi. 10 października ma ruszyć stalownia, a kilka dni później, między 14 a 17 października, walcownia blach grubych. Część ludzi wróciła do pracy już w minionym tygodniu.
– Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej – mówi Maciej Nowak – pracujący w hucie od ponad dwudziestu lat. – Jak już ruszy produkcja, to będzie normalnie.
Syndyk masy upadłościowej ISD Huty Częstochowa wypłacił z Funduszu Gwarantowanych świadczeń Pracowniczych zaległe wypłaty. Sprawa pensji była dosyć skomplikowana. Ostatecznie pracownicy pieniądze za sierpień, które powinny wpłynąć na ich konta 10 września, otrzymali z opóźnieniem pod koniec miesiąca, 25 września. Przy czym Fundusz płaci maksymalnie do wysokości średniej krajowej. Fundusz zapłacił też za okres od końca sierpnia do 3 września, czyli do dnia ogłoszenia przez sąd upadłości huty. Za okres od 4 września do 19 września zapłacił syndyk z pieniędzy, które otrzymał od Sunningwell International Polska Sp. z o.o., który wydzierżawił Hutę Częstochowa i przejął wszystkich pracowników.
Za okres od 19 września (podpisanie umowy dzierżawy) pensje wypłacał Sunningwell, który jest dzierżawcą częstochowskiego przedsiębiorstwa. Dzierżawa jest na 12 miesięcy - 1,78 mln zł za miesiąc dzierżawy - z możliwością wcześniejszego wypowiedzenia umowy, z sześciomiesięcznym wyprzedzeniem. Od czterech lat przedsiębiorstwo generowało straty, które sięgnęły ponad 600 mln zł. Huta Częstochowa jest monopolistą dostaw blachy grubej na polski rynek, ale ostatnio wykorzystywała zaledwie jedną trzecią mocy produkcyjnej. Do Polski trafiają miliony ton blachy z importu. Sunningwell International Polska Sp. z o.o. zapowiada zwiększenie produkcji i zatrudnienia.
O dzierżawę huty starała się też spółka Cognor z siedzibą w Poraju. Złożyła niższą ofertę - 1,45 mln złotych. Zainteresowana hutą jest też Corween, spółka należąca do Liberty Group.
Nie chciała jednak wydzierżawić przedsiębiorstwa, ale od razu kupić. Złożyła zażalenie do Sądu Okręgowego w Częstochowie na wyrok Sądu Rejonowego odrzucający ogłoszenie upadłości przygotowanej.