Czesław Bojarski potrafił podrobić nawet banknoty… nie do podrobienia. Zanim stał się bohaterem jednej z największych fałszerskich afer we Francji, mieszkał w Łańcucie i Jarosławiu
Niewielu naszych rodaków zdobyło we Francji równie dużą sławę jak on. Sęk w tym, że to była zła sława… Czesław Bojarski u niektórych wzbudzał też jednak sympatię, a nawet swego rodzaju podziw, bo był artystą w swoim „fachu”. W pojedynkę stworzył w swym domu sekretną pracownię do produkcji „lewych” pieniędzy i były to podróbki nieomal doskonałe, na pierwszy rzut oka niczym nie różniły się od prawowitej waluty.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień