Czat Gazety Lubuskiej. Prezydent Gorzowa odpowiadał na Wasze pytania
Czemu Kłodawka śmierdzi? Kiedy remont schodów donikąd? Czy będzie u nas ul. Bielikowa? - o to pytaliście Jacka Wójcickiego
Prezydent był wczoraj gościem czatu „Gazety Lubuskiej”. Przez godzinę odpowiadał na pytania, które wcześniej przysłali nam Czytelnicy. Zdecydowana większość z nich dotyczyła spraw miejskich, bieżących. - Spodziewałem się tego - przyznał Wójcicki. Bo - jak dodał - ludzie są chcą wiedzieć czy i jak zmienia się ich miasto czy nawet najbliższa okolica.
Sprawa ważna dla setek mieszkańców
Pan Czesław z Zawarcia zapytał o sprawę kładki dla pieszych przy moście kolejowym. - Wiem, że z perspektywy urzędu i zmotoryzowanych ludzi to błahy problem. Ale nie dla mnie i setek innych, często starszych ludzi. Kładka przy moście skracała nam drogę do centrum o kilkanaście minut. Ale nie tylko nam! Gdy zamykany był most Staromiejski, albo gdy był żużel, chodziły tędy tysiące gorzowian! Nawet rowerami tędy jeżdżono. A dziś? Musimy nadkładać drogi, idąc przez most Staromiejski - narzekał pan Czesław. Dziwił się, że takie duże miasto nie może sobie poradzić z taką drobnostką. - Przecież już za poprzedniego prezydenta rozebrano nasz mostek - dodawał.
Zaraz minie pięć lat od zamknięcia przejścia
Kładka została wyłączona z użytkowania jesienią 2012 r. Powodem był jej fatalny stan techniczny (przerdzewiałe elementy, skruszona podłoga; dziury w niej były takie, że dało się zobaczyć płynąca w dole rzekę). W 2014 r. dodatkowo rozebrano schody po obu stronach rzeki - bo pomimo płotów niektórzy „śmiałkowie” i tak chodzili mostkiem.
Tak czy inaczej od pięciu lat spora część Zawarcia nie ma szybkiej drogi do centrum. - Proszę przekazać Czytelnikowi, że to wcale nie jest drobna sprawa. Jednak do tanga trzeba dwojga. My chcemy kładki, nawet pieniądze w budżecie na ten cel zapisaliśmy. Jednak nie zamierzamy brać na siebie odpowiedzialności za cały most! To są bardzo trudne rozmowy - powiedział prezydent. Zdradził jednak, że kwestia kładki jest już omawiana na... szczeblu ministerialnym. - Dla PKP jej remont w ramach większych prac i modernizacji mostu to niemal żaden wydatek. Liczymy więc, że odbuduje kładkę na własny koszt - dodał prezydent.
Jest pan optymistą w tej sprawie? - zapytaliśmy.
- Zawsze jestem - powiedział.
Całą relację z czatu znajdziecie w sobotę na stronie www.gazetalubuska.pl, wybrane pytania i odpowiedzi opublikujemy w najnowszym numerze „Głosu Gorzowa”