Czas na zimowe galopy
Zimowe gry kontrolne mają uatrakcyjnić ciężkie i monotonne przygotowania. Wczoraj sparowała Olimpia, jutro zagrają Chojniczanka i Zawisza.
Drugi tydzień treningów Zawiszy zakończy sobotni sparing z drugoligową Wartą Poznań. Początek wyznaczony jest na godz. 12. To będzie pierwsza gra kontrolna bydgoszczan.
W tym meczu sprawdzany ma być Anglik Rhema Obed. To 25-letni zawodnik mogący grać jako obrońca lub defensywny pomocnik. Obed - co ciekawe - jest wychowankiem akademii Arsenalu Londyn. Ostatnio grał w słoweńskim NK Krsko. Ma za sobą także występy w Rapidzie Bukareszt czy greckim Ethnikos Gazoros.
Podopieczni Mariusza Pawlaka mają za sobą pierwszy tydzień przygotowań.Poprzedziły je badania i ich głęboka analiza.
- Sprawdzaliśmy m.in. wytrzymałość szybkościową i wygląda to dobrze - komentuje szkoleniowiec. I zaraz dodaje: - Zadanie „domowe”, jakie zawodnicy dostali podczas urlopów, zostało wykonane. Plan zajęć, przygotowany jeszcze jesienią, realizujemy też bez większych zakłóceń. Kilku zawodników dopadły przeziębienia i drobne urazy. Ale o dezorganizacji treningów nie ma mowy. Nawet, gdy śnieg mocno przykryje boisko ze sztuczną nawierzchnią.
Chojniczanka dokonała już pierwszego transferu. Klub związał się z Maciejem Kostrzewą (24 lata). To wychowanek gdańskiej Lechii (16. występów w ekstraklasie), który ostatnio reprezentował bawy lidera I ligi - Wisły Płock.
- Znam Maćka jeszcze z gry w Lechii - komentuje ten transfer trener. - Dysponuje bardzo dobrymi warunkami fizycznymi i jest zawodnikiem uniwersalnym. Może grać w pomocy lub na pozycji środkowego obrońcy. Na pewno może być przydatny przy stałych fragmentach. No i zwiększy rywalizację w drugiej linii.
Z zespołem trenuje także młodzieżowy bramkarz: Artur Haluch, który trafił z Legii. -Jesteśmy konsekwentni w realizacji polityki transferowej - przekonuje Maciej Chrzanowski, dyr. sportowy. - Chcemy mieć na tej pozycji wartościowego młodzieżowca.
W sobotę w południe Chojniczanka rozegra pierwszy sparing. W Grodzisku Wlkp. zmierzy się z ekstraklasowym Górnikiem Zabrze.
Zawodnicy Olimpii Grudziądz nie mają ani chwili wolnego. Od poniedziałku każda godzina jest wypełniona. Badania i testy były przeplatane normalnymi treningami. Do tego doszły także gry kontrolne.
Wczoraj biało-zieloni rozegrali sparing z trzecioligową Elaną Toruń. Biało-zieloni wygrali 2:0 po golach Rafała Babula i Dominika Chromińskiego.
W sobotę będzie jeszcze jeden sprawdzian dla testowanych zawodników. Tym razem w Grudziądzu. Rywalem Olimpii będzie Rodło Kwidzyn. Mecz zaplanowano na boisku ze sztuczną nawierzchnią o godz. 12.
- Po tym sparingu dopiero zdecydujemy kto z testowanych przez nas zawodników będzie dalej z nami trenował i walczył o kontrakt - mówi trener Jacek Paszulewicz. - Tak jak cały czas podkreślamy potrzebujemy zawodników, którzy wzmocnią nasz zespół, dlatego nie spieszymy się.
W Olimpii jest cała grupa zawodników, którzy walczą o to, by znaleźć się w grupie, która pojedzie do Cetniewa na zgrupowanie. Do tej nadmorskiej miejscowości pojedzie 24 zawodników plus 3 bramkarzy. W Cetniewie cała ekipa będzie przez tydzień pracować głównie nad przygotowaniem fizycznym. Oprócz treningów biało-zieloni mają zaplanowane dwa sparingi z Gryfem Wejherowo (20.01) i Wigrami Suwałki (23.01).
Transferowa karuzela
Najciekawsze (możliwe) zimowe przejścia wśród rywali:
ARKA GDYNIA: Przemysław Trytko (Korona);
BYTOVIA: Michał Czekaj (Wisła Kraków);
CHROBRY GŁOGÓW: Gracjan Horoszkiewicz (Podbeskidzie), Mateusz Machaj (Śląsk);
POGOŃ SIEDLCE: Rafał Augustyniak (Jagiellonia);
ROZWÓJ KATOWICE: Sebastian Bartlewski (Podbeskidzie), Konrad Nowak (Górnik Zabrze);
SANDECJA NOWY SĄCZ: Przemysław Szarek (Termalica);
WISŁA PŁOCK: Fabian Hiszpański (Podbeskidzie);
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC: Robert Bartczak i Michł Kopczyński (obaj Legia).