W sobotę 29 bm. o godz. 19.00 Gwardia Koszalin podejmować będzie GKS Żukowo w ramach 2. kolejki I ligi mężczyzn. Będzie to jednocześnie pierwszy mecz koszalińskiej ekipy przed własną publicznością. Rozgrywany o późniejszej niż zazwyczaj godzinie na prośbę drużyny gości - trener wcześniej będzie na zgrupowaniu kadry młodzieżowej i dopiero w sobotę wieczorem dołączy do swojej drużyny.
Gwardziści sezon zaczęli od wyjazdowej przegranej z Nielbą Wągrowiec, ale zdaniem trenera Piotra Stasiuka wstydu nie było, wręcz przeciwnie. Minimalna porażka 23:25 z jednym z faworytów do wygrania całych rozgrywek, przy okrojonym składzie, to nie jest jeszcze powód do zmartwień.
- Jestem optymistycznie nastawiony na dalszą część sezonu. Nasz zespół, wzmocniony przed sezonem doświadczonymi zawodnikami, stać na coś więcej, niż tylko walkę o utrzymanie - powiedział trener Stasiuk.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień