Filip Pobihuszka

Czas na mikroskopy i teleskopy

Dyrektor Ewa Zacłona nie ukrywa, że wyposażenie pracowni fizyki, jest dziś tylko muzealną wystawą Fot. Filip Pobihuszka Dyrektor Ewa Zacłona nie ukrywa, że wyposażenie pracowni fizyki, jest dziś tylko muzealną wystawą
Filip Pobihuszka

W ciągu najbliższych czterech miesięcy Liceum Ogólnokształcące w Nowej Soli zyska najlepsze pracownie nauk ścisłych, jakie tylko można sobie wyobrazić. A na poddaszu powstanie... obserwatorium astronomiczne!

Teoria na niewiele się zda, jeśli nie będzie za nią iść praktyka. Niestety, w naszych szkołach sprzęt do przeprowadzania doświadczeń coraz częściej może posłużyć tylko w charakterze muzealnych eksponatów. Oczywiście nie umyka to uwadze samych uczniów.

- Na pewno przydałoby się nam więcej doświadczeń z fizyki. Nauczyciele skupiają się na tłumaczeniu, ale wyjaśniają nam tak „na chłopski rozum”. Ciężko ich zrozumieć. Uczniowie nie lubią fizyki i nie chcą się rozwijać w tym kierunku - mówi Zofia, uczennica Liceum Ogólnokształcącego im. K. K. Baczyńskiego w Nowej Soli. W podobnym tonie wypowiada się jej koleżanka Ola: - Za mało jest wyjaśniania prawa fizyki na podstawie doświadczeń. Nie da się fizyki nauczyć przez kucie definicji tylko trzeba to zobaczyć. Nie mamy tyle doświadczeń, ile chcielibyśmy żeby było.

Na pewno przydałoby się nam więcej doświadczeń z fizyki

Obie uczennice przepytaliśmy jednak bogatsi w wiedzę, którą władze powiatu podzieliły się podczas poniedziałkowej konferencji. - Nowa, dobra wiadomość dla naszych uczniów - takimi słowami rozpoczął ją starosta Waldemar Wrześniak. I faktycznie, jest się z czego cieszyć, bo gdy na tyłach Liceum Ogólnokształcącego kończą się prace związane z budową boiska lekkoatletycznego, na horyzoncie pojawiła się kolejna inwestycja.

Projekt zakładający modernizację i doposażenie pracowni nauk ścisłych w popularnym „Baczyniaku” otrzymał dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego. Wartość inwestycji to nieco ponad 1 mln zł. Dofinansowanie wyniosło ponad 860 tys. zł. - Zakres będzie obejmował utworzenie miniobserwatorium astronomicznego, zostaną zmodernizowane sale biologiczna, fizyczna, chemiczna, teleinformatyczna, matematyczna. Dodatkowo doposażona będzie sala geograficzna - wyliczał starosta.

- Będzie możliwość robienia doświadczeń, których w tej chwili robi się mniej. To będzie naprawdę dobrze wyposażone laboratorium, które umożliwi młodzieży zdobywanie wiedzy - cieszy się dyrektorka LO, Ewa Zacłona. - Ale zaprosimy też gimnazjalistów, by oni też mogli już doświadczyć eksperymentów i by mogli lepiej przygotowywać się do matury czy przyszłych konkursów - dodaje.

To będzie naprawdę dobrze wyposażone laboratorium, które umożliwi młodzieży zdobywanie wiedzy

Po modernizacji LO wzbogaci się m.in. o multimedialną salę konferencyjną, gdzie będzie możliwość chociażby obejrzenia na żywo eksperymentu, który nauczyciel chemii będzie przeprowadzał wraz z uczniami w pracowni. - Sprzęt multimedialny usprawni pracę nauczycieli, bo będą mogli łatwiej pokazać pewne zjawiska. Z kolei uczniom będzie łatwiej je zobaczyć - mówi E. Zacłona, która oczami wyobraźni widzi już, jak będą przebiegać lekcje np. biologii. - Uczeń będzie mógł dotknąć modelu serca, rozebrać je. Będzie mógł oglądać tkanki pod mikroskopem. Wcześniej jeździliśmy do Kalska, teraz będziemy mogli zrobić to u siebie, bez ponoszenia dodatkowych kosztów. To wpłynie też na łatwość pracy nauczyciela - wyjaśnia. - Wykład nie jest tą metodą pracy, która powinna dominować w szkole. Jest to oczywiście ważny element, ale tak naprawdę ważne są metody aktywizujące. Gdy uczeń czegoś dotknie, coś zobaczy, wówczas jego wiedza będzie trwalsza i będzie mógł ją łatwiej zastosować - tłumaczy pani dyrektor.

Szefowa szkoły podkreśla też, że modernizacja posłuży tym kierunkom kształcenia, które są już obecne w LO. Klasy o nowych profilach nie są w planach. Szkoła chce dzięki tej inwestycji jeszcze mocniej postawić na nauki ścisłe. - Tak, by więcej osób miało możliwość dobrego wykształcenia się i kontynuowania nauki np. na politechnice czy akademii ekonomicznej - mówi E. Zacłona. - A taki sposób nauki, przez doświadczenie, powoduje, że łatwiej młodego człowieka zainteresować naukami ścisłymi - dodaje składając jednocześnie deklarację, że również gimnazjaliści będą mogli skorzystać z nowych pracowni.

Modernizacja rozpocznie się jeszcze w tym roku i również w tym roku ma się skończyć. Szefostwo szkoły chce pogodzić prace z rozkładem lekcji, by jak najmniej ucierpieli na tym trzecioklasiści przygotowujący się do matury.

Jak z kolei podkreśla starosta Wrześniak, na tej inwestycji plany inwestycyjne powiatu się nie kończą. - Mamy już wniosek dotyczący termomodernizacji liceum, w ramach której planujemy wymianę dachu, rozstrzygnięta będzie kwestia wentylacji i ogrzewania. To już koszt ponad 4 mln zł. Jest szansa na zrealizowanie, jeśli uda się uzyskać dofinansowanie. To też powinno pośrednio przyczynić się do poprawy jakości kształcenia - wyjaśnia. - Gotowy jest też projekt na dokończenie budowy kolejnych obiektów sportowych: boiska do siatkówki plażowej, boiska wielofunkcyjnego i siłowni - wylicza. A co potem? Jeśli finanse pozwolą przyjdzie czas na remont auli, sali gimnastycznej i oczywiście toalet.

Filip Pobihuszka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.