Czas na mecz gigantów
Olimpia-Unia sensacyjnie awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów tenisa stołowego, po czym w polskiej Superlidze rozgromiła Kolping Frac Jarosław. Grudziądzcy tenisiści stołowi są w sztosie!
Ekipa z Jarosławia była czwarta w tabeli, ale po porażce w Grudziądzu spadła na 5. miejsce. A typowano ją przed sezonem do czołowej „4” i walki o medale... Nie jest powiedziane, że do czwórki nie wróci, jednak strata każdych punktów, w nadzwyczaj silnej Superlidze może okazać się nie odrobienia.
Kolejne rundy weryfikują realną siłę zespołów Wschodzący Białystok Superligi. Mecz Olimpii-Unii z Jarosławiem nie był tak zupełnie jednostronny. Wszystkie trzy pojedynki mogły się podobać. Wszak grali czołowi tenisiści Europy, w tym z pierwszej światowej setki.
Pierwsza partia Kaii Konishi (Yoshida) - Wang Zeng Yi to azjatycki, bardzo dobry tenis. „Wandżi” stał się bezradny, gdy Konishi zmienił serwis, z którym „polski” Chińczyk sobie nie poradził. W 2. pojedynku Bartosz Such, były kapitan Olimpii-Unii, dziś lider Jarosławia, próbował ograć Wanga Yanga. „Suszi” zdołał jedynie „urwać” tylko seta azjatyckiemu defensorowi.
W trzeciej, już polskiej partii, Robert Floras (Jarosław), członek reprezentacji Polski seniorów, próbował odmienić losy meczu. Najmłodszy tenisista Olimpii-Unii, Patryk Zatówka grał trochę nierówno, co wykorzystał Floras w 2. i 3. secie. Jednak dwa ostatnie i decydujące należały do grudziądzanina.
Patryk Zatówka jest w dobrej formie. W niedawnych mistrzostwach świata juniorów we Francji awansował do 1/8 finału turnieju singla.
Pewne pokonanie Jarosławia dobrze wróży przed meczem w Grodzisku Mazowieckim. Jutro Olimpia-Unia zmierzy się z Bogorią (godz. 18). Grudziądzanie są liderami Superligi, a wicemistrz Polski, Bogoria zajmuje 3. miejsce, za Dekorglassem Działdowo. Porażka z Olimpią-Unią może wypchnąć Bogorię poza czwórkę, co dla wicemistrza Polski byłoby dramatem. Mecz będzie na pewno zacięty.
OLIMPIA-UNIA - PKS KOLPING FRAC JAROSŁAW 3:0
OLIMPIA-UNIA: Konishi, Wang, Zatówka.
WYNIKI: Kaii Konishi (Yoshida) - Zeng Yi Wang 3:1 (6, 4,-9,9), Wang Yang - Bartosz Such 3:1 (4, -9, 9, 10), Patryk Zatówka - Robert Floras 3:2 (6, -2, -9, 5, 11)