Mamy coś na otarcie łez, gdy skończą się wakacje. We wrześniu mają ruszyć kolejne dwie atrakcje w Nowej Soli - kręgielnia i park linowy!
- A ta kręgielnia to już czynna? - takie pytanie usłyszałem niedawno od moich znajomych z Zielonej Góry. Pomyślałem sobie wówczas, że skoro w ościennym, dużo większym mieście ta inwestycja wzbudza takie zainteresowanie, to jak muszą czekać na nią sami nowosolanie?
Wracając jednak do zadanego mi pytania, odparłem, że nie. Jednak dla całkowitej pewności postanowiłem zadzwonić do źródła.
- Nie, kręgielnia jeszcze nie ruszyła - potwierdza inwestor, Tomasz Kurosz. - Jesteśmy w trakcie dogrywania pewnych szczegółów technicznych. Myślę, że pod koniec sierpnia powinniśmy się z tym uporać, więc kręgielnia powinna ruszyć na początku przyszłego miesiąca - wyjaśnia. Jak dodaje T. Kurosz, przed otwarciem, odpowiednio wcześniej, zostaną oczywiście podane takie szczegóły jak godziny otwarcia czy opłata za wstęp. Póki co nowosolanie mogą korzystać z restauracji, która od Święta Solan działa w murach dawnej siedziby LOK.
Ale tuż za miedzą (a właściwie za Parkiem Krasnala) już niedługo powinna pojawić się kolejna atrakcja. Chodzi o park linowy, który powinien zostać oddany do użytku również we wrześniu. W sumie będzie można hasać po trzech trasach. - Na drzewach będą zawieszone dwie - opowiadał nam wcześniej Łukasz Hendel, który nadzoruje wspomniane prace. Pierwsza, łatwiejsza, powstanie na wysokości czterech metrów i będzie posiadać w sumie 14 atrakcji. Druga, będzie już bardziej ekstremalna. - Zawiśnie na wysokości około siedmiu metrów i posiadać będzie 18 atrakcji. Trzecia będzie dla najmniejszych mieszkańców, mniej więcej do wysokości kolana, żeby rodzice mogli asekurować swoje dzieci.