Czar dawnych ulic
Często zadziwiają nas zdjęcia z czasów przedwojennych. Widząc je można pomyśleć: „Piękne to było miasto. Kiedyś”.
W naszym cyklu, dotyczącym wycieczek po przedwojennym Krośnie Odrzańskim oraz Gubinie, pokazywaliśmy już wiele miejsc. Żadne chyba nie wywołało takiej nostalgii, jak te, które przedstawiamy dzisiaj.
Ponownie możemy oglądać, jak pięknie wyglądała stolica dzisiejszego powiatu krośnieńskiego. Jest to możliwe dzięki fotografiom udostępnionym przez lokalnego historyka Pawła Widczaka, który prowadzi na portalu społecznościowym stronę Crossen an der Oder, gdzie umieszcza ogrom swoich materiałów.
Wielu mieszkańców Krosna Odrzańskiego, zwłaszcza tych młodszych, mogłoby nie poznać miejsca przedstawianego na zdjęciu po lewej stronie. Wszystko jednak się wyjaśnia, gdy spojrzymy na fotografię obok.
Te piękne budynki stały w miejscu, w którym nie ma właściwie już nic. To plac przed kościołem św. Jadwigi Śląskiej. Zwykle ludzie korzystają z niego, jak z parkingu, którym zresztą nieoficjalnie jest. W każdą niedzielę sznury samochodów stoją przed kościołem, w czasie trwającej mszy. Oprócz tego często zdarza się widywać tam funkcjonariuszy policji z drogówki, którzy prowadzą kontrole.
A kiedyś?_Miejsce nie do poznania. Co o nim mówi nasz historyk, Paweł Widczak?
- To tylko część tego, co było dawniej. Znajdował się tutaj krośnieński rynek. Na fotografii widać tylko jego północno-zachodni kawałek - opowiada krośnianin.
- Na zdjęciu znajduje się hotel „Trzy Korony” (”Drei Kronen”) i sklep A. Nippe z m. in. satynowymi sukienkami, krawatami, haftami, zasłonami, spódnicami, fartuchami, modnymi ubraniami męskimi, kapeluszami, garniturami oraz inną odzieżą. Fotografia pochodzi z 1935 roku - informuje P. Widczak.
Wiele osób, patrząc na to zdjęcie, wzdycha i mówi, że Krosno Odrzańskie kiedyś było bardzo pięknym miastem. Czy kiedyś takie widoki powrócą? Bardzo wątpliwie, ale wkrótce dolna część miasta powinna zmieniać się na lepsze. Gmina z całych sił stara się wcielić w życie swój plan rewitalizacji. Część projektów już przeszła i w tym roku powinny ruszyć pierwsze prace. W styczniu składane są kolejne wnioski o dofinansowanie. Jakie?
- Chodzi między innymi o renowację wieży kościoła św. Jadwigi Śląskiej - opowiadają urzędnicy. Na dolnej części miasta się nie skończy. Równie wyczekiwana jest modernizacja Parku 1000-lecia oraz skarpy. Jeśli uda się pozyskać wszystkie pieniądze z dofinansowań, wkrótce Krosno może się bardzo zmienić.