Proces znanego siatkarza pokazuje, że rowerzysta też może stanowić śmiertelne zagrożenie na drodze. 52-latka wjechała rowerem na skrzyżowaniu Szosy Lubickiej i Olsztyńskiej na czerwonym świetle. Zginęła po tym, jak potrącił ją swoim hyundaiem siatkarz Igor Y. Według biegłego, jechał za szybko - przynajmniej 81 przy ograniczeniu do 50. Dlatego ma teraz proces.
Sprawa budzi kontrowersje i emocjonalne komentarze. Czy można tutaj obwiniać kierowcę? Jaka jest jego wina, skoro kobieta wjechała mu „na czerwonym”? O winie lub jej braku rozstrzygać będzie Sąd Rejonowy w Toruniu. My natomiast przyjrzyjmy się policyjnym statystykom.
Ponad 1,5 tys. wypadków
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień