Bartosz Gubernat

Cwani kierowcy grają rzeszowskiej straży miejskiej na nosie. Jak długo jeszcze będą urządzać "dzikie parkingi"?

Wzdłuż ul. Unii Lubelskiej płatne miejsca wyznaczono między ulicami Langiewicza i Kraszewskiego. Od rana kierowcy omijają je jednak szerokim łukiem i Fot. Bartosz Gubernat Wzdłuż ul. Unii Lubelskiej płatne miejsca wyznaczono między ulicami Langiewicza i Kraszewskiego. Od rana kierowcy omijają je jednak szerokim łukiem i parkują poza strefą. Ograniczają widoczność na skrzyżowaniach i przy wyjazdach z posesji.
Bartosz Gubernat

Wprowadzenie płatnej strefy parkowania zmieniło centrum Rzeszowa na lepsze. Jednak rośnie grupa kierowców, którzy unikając opłat, utrudniają ruch i niszczą chodniki oraz zieleńce. Kierowcy, którzy uczciwie płacą za postój, pytają: Dlaczego straż miejska i policja udają, że problemu nie ma?

Środa, godzina 9 rano, ulica Unii Lubelskiej w Rzeszowie. Na wysokości Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej sznur samochodów szczelnie oblega chodniki. Część pojazdów utrudnia pieszym przejście po chodniku. Pozostałe dodatkowo zasłaniają widoczność kierowcom wyjeżdżającym z posesji. Co je łączy? Każdy z kierowców popełnił wykroczenie, parkując w niedozwolonym miejscu. Każdy zrobił to obok parkingu, który wyznaczono w miejscu bezpiecznym, które nie koliduje z ruchem pieszym, nie utrudnia innym jazdy. Ale za postój na wyznaczonym parkingu trzeba zapłacić…

Dwie strefy w rejonie centrum

Parkowanie w centrum miasta i na jego obrzeżach jest płatne od początku 2016 roku. Strefa jest podzielona na dwie części. Wyższe stawki obowiązują najbliżej ratusza, gdzie w zależności od długości postoju kierowcy płacą od 2 do 2,8 zł za godzinę. W drugiej podstrefie każda godzina kosztuje 1,5 zł. Dla osób, które do centrum przyjeżdżają na co dzień, miasto przygotowało abonamenty postojowe. Miesięczny w ścisłym centrum kosztuje 200 zł, a na jego obrzeżach 120 zł. Opłaty wnosi jednak tylko część kierowców. Pozostali stworzyli w centrum dzikie parkingi, jak ten przy Unii Lubelskiej. W jaki sposób oszczędzają pieniądze?

W dalszej części przeczytasz:

  • w jakich miejscach w Rzeszowie kierowcy urządzają "dzikie parkingi"
  • jak sytuację tłumaczy MATiP
  • ile mandatów wystawili strażnicy za nieprawidłowe parkowanie
Pozostało jeszcze 72% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Bartosz Gubernat

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.