Ocieplający się klimat sprawił, że także we wschodnich regionach, w tym np. w Białymstoku, coraz częściej obserwowane są będące pod ochroną modliszki. Owady te niektórzy mieszkańcy mieli okazję zobaczyć nawet w swoich domach.
- Modliszka nie jest zwierzęciem jakimś bardzo wymagającym, a miasto sprzyja im pod tym względem, że jest tam po prostu cieplej. Miasta stanowią takie swoiste wyspy ciepła, zazwyczaj średnia temperatura jest tam nieco wyższa niż w krajobrazie podmiejskim - mówi prof. Marcin Sielezniew z Pracowni Biologii Ewolucyjnej i Ekologii Owadów Instytutu Biologii Uniwersytetu w Białymstoku.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień