Większość bydgoskich atrakcji turystycznych w minionym stuleciu utrzymało swój status. Przybyły nowe piękne obiekty, zniknęło też kilka starych zabytków.
Co dziś polecają przewodniki po Bydgoszczy? Na oficjalnej stronie turystycznej miasta visitbydgoszcz.pl zobaczyć można wizerunki m.in. Wyspy Młyńskiej, katedry, spichrzy, Opery Nova, fontanny „Potop”, Łuczniczki, „Przechodzącego przez rzekę”, Kanał Bydgoski. A co dawniej bydgoszczanie oferowali przyjezdnym do zwiedzania?
Pieszo lub tramwajem
Gwałtowny rozwój zainteresowania Polaków Bydgoszczą nastąpił bezpośrednio po jej przyłączeniu do odrodzonego państwa polskiego w 1920 r. Napływający do miasta w miejsce wyjeżdżających Niemców Polacy z różnych regionów kraju, głównie z Wielkopolski i centralnych części kraju, chcieli poznać miasto i okolice.
Dorożek zaś publicznych, rzecz dziwna, miasto nie posiada prawie wcale.
Już w 1921 roku ukazał się pierwszy polski „Ilustrowany przewodnik po Bydgoszczy” opracowany przez Stanisława Łabendzińskiego. Na wstępie autor narzekał, że „doróżek publicznych” w Bydgoszczy nie ma wcale, przez co oglądanie miasta przez przyjezdnych było utrudnione. Ci, którzy chcieli zobaczyć Bydgoszcz, musieli się po niej poruszać tramwajami.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień