Co cztery nogi, to nie dwie. Medale z dalekiego kraju
- Jeżeli byłby jeszcze złoty medal, to chyba bym już w pióra obrosła do końca życia. Nic bym już wtedy nie robiła (śmiech) - mówi Aleksandra Tecław.
Mieszkająca pod Bydgoszczą Aleksandra Tecław jest złotą medalistką paraolimpiady w Rio de Janeiro. Krążek ten zdobyła jako pilotka w tandemie rowerowym z niewidomą Iwoną Podkościelną z Lublina.
Z ta samą zawodniczką przywiozła ostatnio dwa medale mistrzostw świata, które odbyły się w Republice Południowej Afryki – srebro ze startu wspólnego i brąz w jeździe indywidualnej na czas. Obie panie broniły tam tytułów mistrzyń świata w obu konkurencjach
Na rozmowę spotkaliśmy się we wtorek, 12 września, w siedzibie klubu niewidomych i słabowidzących, KSN Łuczniczka, przy ul. Krasińskiego w Bydgoszczy.
- To dla mnie szczególny dzień – zauważa od razu Aleksandra Tecław. - Dziś mam drugą rocznicę ślubu, ale po raz pierwszy będę ją obchodzić z mężem. Rok temu byłam w tym czasie w Rio de Janeiro - uśmiecha się.
Mistrzyni kolarstwa czeka na chętnych
Trwa nabór do kolarstwa tandemowego. Aleksandra Tecław czeka na chętne do uprawiania tej dyscypliny i przewodników-pilotów. Szkolenie prowadzić będzie KSN Łuczniczka Bydgoszcz. Więcej informacji pod nr tel. 694-437-113.
W dalszej części artykułu dowiesz się:
- o mieście w RPA, którego nazwę ciężko wymówić
- o tym, dlaczego w RPA niczego nie można zostawić na wierzchu
- o tym, co przeszkadzało kolarkom na „czasówce”
- o „policjancie”, który przeszkodził zdobyć złoty medal
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień