Ciężka praca i jest sukces! [zdjęcia, wideo]
To oni - zdaniem kapituły i Czytelników, rozdawali w 2016 roku biznesowe karty. Ich firmy kwitną!
- Korporacjom często chodzi tylko o to, aby szybko zarobić, a pracownicy mają tylko przynosić zyski. Skoro moi zgłosili mnie do plebiscytu, to znaczy, że potrafię zarządzać nimi z empatią - mówił podczas gali w bydgoskim City Hotelu Łukasz Nowiński, współwłaściciel firmy FreeVolt w Bydgoszczy, którego nasi Czytelnicy wybrali na „Menedżera Roku 2016” w kategorii „Mikro i Małe Przedsiębiorstwo”.
Drugie miejsce zajął Stefan Sadka, współwłaściciel J. S. Druk w Bydgoszczy, trzecie - Waldemar Kapczyński, prezes bydgoskiej KWK Construction.
Zenon Różycki, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami w Grudziądzu, twierdzi, że to jego podwładni zapracowali na dobrą markę firmy: - Jesteśmy jedną rodziną - mówi laureat 1. miejsca - według Czytelników - w kategorii „Średnie i Duże Przedsiębiorstwa”. W pierwszej trójce znaleźli się jeszcze Tomasz Ptaszyński, prezes Nitro-Chemu w Bydgoszczy (2. pozycja), i Izabella Kalinowska, zastępca prezesa Klubu Sportowego Bydgoszcz Archers (3. pozycja).
- Jak w każdym biznesie świętujemy raz sukcesy, a innym razem musimy wyciągać wnioski z porażek. Jednak wspólnymi siłami robimy wszystko, by każdego dnia zrobić kolejny krok do przodu - komentował Marcin Rybacki, prezes firmy Helgesen w Bydgoszczy, którego kapituła wybrała na „Menedżera Roku 2016” w kategorii „Mikro i Małe Przedsiębiorstwo”. Drugie miejsce przyznała Waldemarowi Kapczyńskiemu, prezesowi spółki KWK Construction, a trzecie - Łukaszowi Glińskiemu, prezesowi Les Higiena w Solcu Kujawskim.
Wideo: Menedżer Roku 2016 - gala
- Jestem przykładem młodego pokolenia, nasze gry na urządzenia mobilne to nowa branża, ale pokazujemy, że ciężką pracą potrafimy osiągać sukcesy na polskim i światowych rynkach - mówił Jarosław Wojczakowski, wiceprezes bydgoskiej spółki Vivid Games.
Wiceprezesa Vivid Games kapituła wskazała jako zwycięzcę w kategorii „Średnie i Duże Przedsiębiorstwa”. Wyróżniła także Tomasza Ptaszyńskiego, prezesa Nitro-Chemu (2. miejsce), i Seweryna Borkowskiego, prezesa Kujawskiej Fabryki Maszyn Rolniczych „Krukowiak” w Brześciu Kujawskim.
Naszą galę poprzedziła interesująca debata nad sukcesją w biznesie - jej moderatorem był prof. dr hab. Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwC Polska, a wzięli w niej udział przedstawiciele znanych kujawsko-pomorskich firm.
Wideo: Debata podczas Plebiscytu Menedżer Roku 2016
- Mam ogromne merytoryczne wsparcie w tacie, ale sama również codziennie ciężko pracuję, aby nasza firma się rozwijała - powiedziała Urszula Poliwka, córka prezesa rodzinnej spółki Abramczyk - Czesława Abramczyka. Pani Urszula jest w niej dyrektorem ds. zakupów zagranicznych.
- Przekazałem firmę synowi i dziś jestem z niego bardzo dumny, bo znakomicie sobie radzi - zdradził Janusz Borkowski, założyciel Kujawskiej Fabryki Maszyn Rolniczych „Krukowiak”.
- W biznesie startowałem z ojcem i bratem, a teraz myślę o sukcesji, mam czwórkę dzieci - mówił Marek Gotowski, prezes rodzinnej firmy Gotowski.
- Zdecydowałem się podzielić firmę - dodał Andrzej Szymański, prezes Piekarni Krys-And w Bydgoszczy.