Chyliński szuka formy
Już bez Champa Oguchiego Anwil Włocławek zagra dzisiaj z Wilkami Morskimi Szczecin i w niedzielę ze Startem Lublin.
- Jego wizja koszykówki była zupełnie inna niż nasza. Nie mieliśmy już do niego cierpliwości - mówi o Oguchim Arkadiusz Lewandowski, prezes klubu.
Nie jest tajemnicą, że koszykarz negatywnie wpływał na resztę zespołu, tak więc kontrakt został rozwiązany. - Nie ustaliliśmy jeszcze wszystkich szczegółów, ale Oguchiego nie ma już w zespole - mówi prezes Lewandowski.
Dzisiaj Anwil będzie podejmował groźne Wilki Morskie, a w niedzielę najsłabszy w lidze Start. Dwa zwycięstwa nie tylko dadzą nadzieję na 3. miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej, ale także komplet, 16 zwycięstw przed własną publicznością. To oczywiście będzie rekord klubu.
Wydaje się, że Wilki Morskie są w tej chwili jedyną drużyną, która we Włocławku może sprawić niespodzianke. Mimo, że Anwil wygrał z nimi w pierwszej rundzie w Szczecinie 69:54. - To teraz zupełnie inna drużyna - przyznaje Igor Milicić, trener Anwilu. - Ich atutem jest szybka gra, głównie na obwodzie. Ostatnio rzucają średnio po 90 punktów. To kolejny sprawdzian dla naszej obrony - dodaje szkoleniowiec.
Ale Michał Chyliński twierdzi, że nie kalkulują, z kim by Anwil chciał grać w play off. - Przygotowujemy się po prostu do kolejnego meczu - mówi. - Oczywiście, przewaga własnego parkietu jest atutem, ale najważniejsze jest dobre przygotowanie całej drużyny. Presja jest ogromna i każdy mecz jest najważniejszy. Dla mnie to najtrudniejszy sezon w życiu. Chodzę po hali i szukam mojej formy. Na szczęście ze zdrowiem jest już wszystko w porządku - dodaje.
Dzisiejszy mecz z Wilkami Morskimi rozpocznie się o godz. 18.00.