Chętnie wracam do Łodzi, tu jest mój dom, dobrze się w nim czuje

Czytaj dalej
Fot. Krzysztof Szymczak
Anna Gronczewska

Chętnie wracam do Łodzi, tu jest mój dom, dobrze się w nim czuje

Anna Gronczewska

Rozmowa z Magdaleną Łuczak, łodzianką, jedną z najlepszych polskich narciarek alpejskich, olimpijka

Jak to się stało, że łodzianka została znaną narciarką alpejską?
To jest pytanie, które ciągle się pojawia i nie potrafię na nie odpowiedzieć. To wszystko zaczęło się, gdy byłam bardzo mała. Rodzice zabierali mnie i siostrę w góry. W pewnym momencie stwierdziłam, że powinnam postawić na narty. I tak nie trenujemy dużo w Polsce. Nie ma znaczenia czy mieszkam w Łodzi czy Zakopanem.. Wyjazdy za granice są moją codziennością.

To byłam jednak wielka determinacja ze strony pani i rodziców?

Zwłaszcza w tych młodszych latach ze strony rodziców. Narciarstwo jest takim sportem dzięki któremu wiele podróżuje, poznaje wiele nowych osób. To jest bardzo ciekawe i budujące.

Dawno nie mieliśmy polskich narciarek zdobywających punkty w Pucharze Świata, a jest pani. Maryna Gąsienica – Daniel..
Narciarstwo alpejskie idzie w Polsce w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że takich dziewczyn będzie więcej. Jest kilka ciekawych programów, które to ułatwią.

Nie zapomina pani o Łodzi..

Tak i zawsze chętnie wracam do mojego rodzinnego miasta. Tu jest mój dom. Chętnie wracam choćby do I LO im. Kopernika, gdzie przeprowadziłam lekcje wychowania fizycznego. Dwa lata temu skończyłam to liceum i na tej sali, gdzie rozmawiamy zdawałam maturę.

Ciężko było pogodzić sport z nauką w I LO w Łodzi/

Na pewno były to niecodzienne wyzwania, ale mogłam liczyć na grono pedagogiczne, moich przyjaciół, znajomych z mojej klasy i równoległych. Bardzo mi pomagali.

Teraz gdzie pani studiuje?
W USA, na Uniwersytecie w Kolorado. Jestem bardzo z tego zadowolona. Amerykańskie uniwersytety mają inne podejście do łączenia sportu z nauką. Jest mi to łatwiej godzić. Kompleks sportowy na uniwersytecie jest niesamowity. Teraz chcę częściej zdobywać punkty w Pucharze Świata.

Jak pani spędza czas w Łodzi?
Mam treningi z Kazimierzem Marandą. Trochę też odpoczywam, spędzam czas w domu. Teraz tydzień jestem w Łodzi, potem tydzień jeżdżę na nartach na lodowcu. Do USA wracam we wrześniu i zaczynam pełny trening.

Pozostało jeszcze 2% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Anna Gronczewska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.