Naszą redakcję odwiedziła 51-letnia Renata Pagels, która od 6 lat mieszka z mężem Andrzejem w mieszkaniu socjalnym przy ulicy Okulickiego w Stargardzie.
Kobieta jest na rencie, od urodzenia choruje na padaczkę, leczy się u neurologa. Ma też chore drogi oddechowe. Uważa, że teraz mieszka w niegodnych warunkach.
- Co STBS robi z niepełnosprawnymi ludźmi?! - denerwuje się Renata Pagels. - W tym mieszkaniu jest brud i smród. Ściany odpadają. Nie ma łazienki, prysznica, ani wanny. Nie można się umyć czy wykąpać. Tam nie idzie mieszkać! Jak poszłam do STBS, to kazali mi wynająć mieszkanie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień