Byt GTBS-u niepewny. Finanse spółki trzeba wziąć pod „lupę” [opinie]
Konieczność weryfikacji skutków finansowych niekorzystnych dla GTBS-u wyroków sądowych , zauważają udziałowcy tej spółki oraz radni.
- Zarząd TBS-u został zobligowany do opracowania analizy skutków wykonania orzeczeń sądów, w której zawarte będą wnioski dotyczące funkcji i możliwości realizacji zadań przez spółkę - zapewnia Zenon Różycki, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami. MPGN posiada ponad 72 proc. udziałów w TBS-ie, resztę udziałów posiada miasto Grudziądz.
Prezes Różycki zapewnia, że ze strony właściciela (miasto Grudziądz i MPGN) również opracowany będzie plan działania, który po uwzględnieniu wniosków zarządu zostanie przeanalizowany na najbliższym posiedzeniu rady nadzorczej. - O wynikach będziemy informowali - zapewnia Zenon Różycki.
O tym, że byt Grudziądzkiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego może być zagrożony napisaliśmy w piątkowym wydaniu „Gazety Pomorskiej”. Po tym jak stwierdzenia takiego we wniosku do Sądu Apelacyjnego użyła Iwona Strzyżewska, radca prawny GTBS-u. Przypomnijmy, że prawniczka zwróciła się do SA z prośbą o zwolnienie z kosztów sądowych w przypadku kolejnych przegranych spraw dotyczących sprzedaży kamienic przy ul. Libelta i Żeromskiego argumentując to „daleko idącymi skutkami w sferze materialnej spółki”. GTBS przegrał już 4 z 8 takich procesów.
Obawy o los GTBS-u podzielają także grudziądzcy radni:
Krzysztof Kosiński (PiS): - Odpowiedzialność za te transakcje ponosi Zgromadzenie Wspólników, czyli prezydent i prezes MPGN-u! Trzeba było zaprzestać dalszego sporu, gdy Sąd Najwyższy w czerwcu 2014 r. wydał uchwałę, mówiącą że sprzedaż była niedopuszczalna. Uchroniłoby to spółkę przed kolejnymi przegranymi w sądach! TBS wymaga kontroli zewnętrznej.
Paweł Napolski (PO) także uważa, że sprawę należy zbadać. I zaznacza: - Bez analizy skutków finansowych i prawnych wynikających z zapadłych wyroków, nie jestem w stanie odpowiedzieć czy twierdzenia pani Strzyżewskiej są subiektywne czy obiektywne - oparte o konkretne analizy - dodaje Napolski.
Przypomnijmy: GTBS wbrew lokatorom sprzedał 8 budynków za ponad 2,6 mln zł. W przypadku 4 bloków zapadły prawomocne wyroki niekorzystne dla administracji. Koszty sądowe to już ponad 185 tys. zł.