Ewa Gorczyca

Były pustelnik z Dębowca odwołuje się od wyroku. Chce uniewinnienia

Wojciech P. pojawił się w sądzie z dwójką obrońców. W apelacji będą domagać się jego uniewinnienia Fot. Tomasz Jefimow Wojciech P. pojawił się w sądzie z dwójką obrońców. W apelacji będą domagać się jego uniewinnienia
Ewa Gorczyca

W czwartek w Sądzie Okręgowym w Krośnie miała się odbyć rozprawa apelacyjna w sprawie 50-letniego Wojciecha P. - byłego pustelnika z Dębowca. Sąd musiał ją jednak odroczyć, bo nie pojawił się prokurator.

W 2015 roku Wojciech P. zamieszkał w Dębowcu koło Jasła. Wcześniej był zakonnikiem, ale zanim zdecydował się wieść życie pustelnicze, przestał być członkiem religijnej wspólnoty karmelitów. Na własną prośbę został zwolniony z formacji.

W oczach mieszkańców gospodarz pustelni św. Eliasza, noszący długą brodę i strój przypominający habit, był osobą godną zaufania. Pomogli mu w zagospodarowaniu domku na obrzeżach wsi, traktowali jak powiernika, zwracali się do niego w trudnych sprawach.

Matka 14-latka liczyła na wsparcie

Matka 14-latka od znajomej usłyszała, że pustelnik pomaga ludziom, oferuje modlitwę.

- Mąż pracował wówczas za granicą. Ja miałam problemy w pracy, chorowałam. Potrzebowałam wsparcia dobrym słowem

- tłumaczyła nam kobieta.

W dalszej cześci artykułu:

  • co stało się w pustelni w Dębowcu
  • jaki wyrok usłyszał były zakonnik
  • dlaczego nie doszło do apelacji

 

Pozostało jeszcze 72% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Ewa Gorczyca

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.