Były burmistrz podał radnego do sądu, a ten odrzucił pozew. Najsłynniejszy żagański kiosk wraca na swoje miejsce
To już pewne, najsłynniejszy żagański kiosk wraca na swoje miejsce. To pokłosie deklaracji złożonej podczas sesji inauguracyjnej przez nowego burmistrza Andrzeja Katarzyńca.
W dniu zaprzysiężenia A. Katarzyniec zapewnił, że prowadząca go Natalia Łoś, może złożyć wniosek o dowolną lokalizację pawilonu na terenie Żagania. Uzasadniał, że to decyzja, która naprawi wyrządzone kobiecie krzywdy. O zawirowaniach, a potem likwidacji kiosku na łamach GL pisaliśmy kilkakrotnie. Sprawa pewnie nigdy nie miałaby takiego finału, gdyby nie fakt, że dzierżawiąca teren od miasta kobieta jest córką radnego Piotra Łosia. -A że nie należałem do typu pokornych samorządowców, poprzednie władze chciały mi utrzeć nosa, rykoszetem dostała moja córka - mówi radny.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień