Bydgoszcz naszą widzieli piękną, wielką, ogromną

Czytaj dalej
Fot. Arkadiusz Wojtasiewicz
Krzysztof Błażejewski

Bydgoszcz naszą widzieli piękną, wielką, ogromną

Krzysztof Błażejewski

Sto lat temu, w dobie odzyskiwania niepodległości przez Polskę, o powstaniu Kujawsko-Pomorskiego nikt nawet nie myślał. Bydgoszcz od Torunia oddzielała granica województw, w obu ośrodkach trwał napływ przybyszów z całego kraju, a samorządy starały się załatwić najpilniejsze potrzeby mieszkańców.

Pierwsze wizje dalszego rozwoju Bydgoszczy i Torunia jako miast na nowo powstałej Rzeczpospolitej mogły się kształtować dopiero latem 1919 roku, kiedy w Traktacie Wersalskim określono powojenne granice i zapisano powrót Bydgoszczy i Torunia do Polski. Obydwa miasta znajdowały się wówczas w bardzo specyficznej sytuacji.

Wielkopolska to nie Pomorze

Bydgoszcz leżała na północnym skraju Wielkopolski i była drugim po Poznaniu największym miastem tej dzielnicy. Była bardzo rozwiniętym, bogatym ośrodkiem gospodarczym ze zdecydowaną przewagą ludności niemieckiej, która deklarowała po zmianie granic chęć wyjazdu do Niemiec. Przyszłość miasta stała zatem pod każdym względem pod wielkim znakiem zapytania.

Podobnie było z Toruniem. Liczące niecałe 40 tys. ludności miasto, urbanistycznie zablokowane przez pierścień wojskowych fortów, poszukiwało swego miejsca na nowej mapie odrodzonej Rzeczpospolitej. Jego szansą okazało się przyznanie Polsce dostępu do morza w postaci tzw. korytarza z wyłączeniem naturalnej stolicy regionu - Gdańska. Na drodze do Bałtyku nie było większych ośrodków miejskich, a oczywistym było, że pas Pomorza, przynajmniej na początku, będzie odrębnym administracyjnie obszarem. Toruń, o wielkości podobnej jak Grudziądz, niewiele większy od Tczewa, od wybrzeża był stosunkowo najdalej i wcale nie było to oczywiste, że stanie się stolicą nowego województwa, do czego jednak w końcu doszło.

Przeczytaj dalszą część artykułu

Pozostało jeszcze 80% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Krzysztof Błażejewski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.