
Nielegalni poszukiwacze bursztynu są od lat na celowniku służb. Mimo to działają dalej i systematycznie degradują środowisko naturalne.
Nielegalni bursztyniarze to prawdziwa zmora służb. Działalność „poszukiwaczy jantaru” odbija się bowiem na środowisku. Tylko w ciągu ostatnich niespełna dwóch lat odnotowano w sumie ponad dwadzieścia przypadków nielegalnego wydobywania bursztynu. Z informacji udzielonych przez Katarzynę Kaczmarek z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku wynika, że łącznie w roku 2016 w obydwu nadleśnictwach: gdańskim i elbląskim, ujawniono 18 przypadków takiego procederu. W tym roku, do pierwszych dni grudnia, odnotowano ich natomiast siedem.
Co o skutkach działania nielegalnych bursztyniarzy mówią eksperci? Przeczytajcie w materiale.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień