Burmistrz może zarobić więcej od prezydenta Bydgoszczy
Dochody burmistrzów i wójtów miast i gmin położonych na terenie powiatu bydgoskiego dowodzą, że warto się ubiegać o te stanowiska.
Wynagrodzenia na etatach prezydentów, wójtów i burmistrzów już od wielu lat mogą swoją wysokością konkurować z wynagrodzeniami osób na najważniejszych stanowiskach w państwie. Samo zarządzanie miastem lub gminą w okolicach Bydgoszczy przynosi od 112 do 183 tys. złotych przychodu rocznie.
Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy, ma z tytułu sprawowania tej funkcji przychód, jak deklaruje w oświadczeniu majątkowym, w wysokości niecałych 160 tys. złotych. Chodzi oczywiście o kwotę brutto. To - w porównaniu do wielu zarządców miast i gmin, nawet jeśli weźmiemy pod uwagę tylko powiat bydgoski - okazuje się być nie tak dużą kwotą.
Białe Błota na końcu
Porównaliśmy dostępne od niedawna na stronach biuletynów informacji publicznej gmin oświadczenia majątkowe ich włodarzy za rok 2016. Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski na liście przychodów z tytułu wykonywanej pracy plasuje się w całym powiecie na drugim miejscu po zdecydowanej liderce, burmistrz Solca Kujawskiego, Teresie Substyk. Zbliżone płace do prezydenta Bydgoszczy otrzymują burmistrz Koronowa Stanisław Glisz-czyński i wójt Osielska Wojciech Sypniewski. Na ostatnim miejscu w tym swoistym „rankingu” plasuje się wójt gminy Białe Błota Maciej Kulpa, który z tytułu sprawowania tego urzędu w zeszłym roku zarobił 111 644 zł brutto.
Jednak same zarobki z tytułu świadczonej pracy to jeszcze nie wszystkie przychody, jakie w ub. roku trafiały do kieszeni szefów miast i gmin położonych w naszym powiecie. Dwoje z nich np., szefując urzędom, „dorabia” w ten sposób do emerytury.
Liderka z Solca Kujawskiego
Lider tego swoistego rankingu, burmistrz Teresa Substyk zarabia w Urzędzie Miasta i Gminy Solec Kujawski 183 459 złotych brutto rocznie. Do tego pobrała jeszcze w ub. roku 2655 złotych z tytułu kilometrówki, a z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych do kieszeni pani burmistrz wpłynęło 56 205 złotych. Teresa Substyk ma, jak deklaruje w swoim oświadczeniu majątkowym, 144 tys. złotych oszczędności w gotówce oraz 81 tys. złotych w papierach wartościowych i różnych lokatach. Pani burmistrz jeździ oplem corsa z 2007 roku.
Nie zawsze pensja szefa zależy od wielkości miasta czy gminy
Drugim po burmistrzu Solca Kujawskiego najlepiej uposażonym włodarzem w naszym powiecie jest burmistrz Koronowa Stanisław Gliszczyński. Jego oświadczenie majątkowe zawiera wiele pozycji.
Gliszczyński z tytułu pracy w UMiG w 2016 r. pobrał kwotę 163 041 zł. Jego oszczędności to 59 tys. zł w gotówce i 7600 euro. Ma dom o wartości 620 tys. zł i trzy działki o łącznej wycenie 230 tys. zł (w tym działkę o powierzchni 1041 m kw. nabytą w poprzednim roku). Burmistrz Koronowa używa samochodów BMW z 2011 roku i volvo z 2014 roku, ale też do spłaty ma kredyt na dom w wysokości 225 tys. złotych.
Dwóch w środku stawki
Pod względem wysokości zarobków za pracę jako zarządca gminy niewiele ustępuje powiatowym krezusom Wojciech Sypniewski, wójt Osielska. Jego roczny przychód wyniósł 154 300 zł. Sypniewski ma odłożone 100 tys. złotych i dom o wartości pół miliona zł. Ma trzy samochody -to citroena z 2000 roku, toyotę auris z 2010 i volkswagena golfa z 2004. Wójt Osielska spłaca też kredyt wzięty na dom w Bożenkowie w wysokości 129 tys. franków szwajcarskich.
W środku stawki, jeśli chodzi o wysokości wynagrodzeń, znajdują się zarządca gminy Nowa Wieś Wielka Wojciech Oskwarek i wójt Dobrcza Krzysztof Szala. Pierwszy z nich zarobił w 2016 roku 146 599 zł, do czego doszła emerytura w kwocie 64 269 zł. Oskwarek miał na koniec ub. roku 50 tys. zł w funduszu inwestycyjnym i 6877 zł na rachunku bankowym, a także dom o wartości 300 tys. zł i działkę wycenianą na 90 tys. Z kolei wójt Szala szczyci się przychodem w wysokości 145 521 zł brutto, 15 tys. zł oszczędności, domem o wartości 550 tys. zł i działką rolną wycenianą na 90 tys. zł.
Dom, działka i udziały
Na trzech ostatnich pozycjach tego rankingu znaleźli się wójtowie Sicienka, Dąbrowy Chełmińskiej i Białych Błot. Wójt Sicienka Jan Wach zarobił w ub. roku 120 042 zł, wójt Dąbrowy Chełmińskiej Radosław Ciechacki - 129 285 zł, a wójt gminy Białe Błota Maciej Kulpa - tylko 111 644 zł. Dwaj pierwsi z tej grupy mogą poszczycić się jeszcze posiadanym majątkiem: Jan Wach ma dom o wartości 240 tys. zł, gospodarstwo rolne oraz 26 udziałów w Banku Spółdzielczym w Bydgoszczy. Wójt Radosław Ciechacki jest właścicielem m.in. dwóch domów o łącznej wartości 690 tys. zł i działek, a Maciej Kulpa posiada niecałe 50 tys. zł w gotówce, mieszkanie o wartości 160 tys. zł i akcje w spółkach handlowych.