Budżet Obywatelski: Zwycięskie projekty nie będą realizowane?
Projekt budowy oświetlenia nad Wartą bez wiedzy jego autora został włączony do zadania „Wartostrada”. Inne koncepcje w ogóle nie będą realizowane.
„Budowa oświetlenia na Wartą” – taki projekt wygrał Budżet Obywatelski w rejonie staromiejskim na 2016 rok. Poznaniacy oddali na niego w sumie 2800 głosów. Na oczekiwane oświetlenie terenów nadwarciańskich przeznaczono z PBO prawie pół mln zł. Jak się okazuje, inwestycja zostanie zrealizowana, ale nie wiadomo, czy w takiej formie, jaką zakładał pierwotny projekt. Zarówno sama koncepcja jak i pieniądze zostały włączone do szerszego zadania, jakim jest „Wartostrada”. Autor projektu nic o tym nie wiedział.
Bez odpowiedzi
– Nie miałem żadnej informacji o tym, że projekt i pieniądze, zostaną włączone do innej koncepcji. W kwietniu wysłałem do koordynatora PBO oficjalne pismo, na jakim etapie jest jego realizacja, jednak do tej pory nie dostałem odpowiedzi – mówi Krzysztof Sroczyński z rady osiedla Stare Miasto, autor projektu.
Projekt, który wygrał PBO, zakładał budowę oświetlenia dwulampowego, które miałoby jednocześnie oświetlać górną jak i dolną terasę rzeki Warty pomiędzy mostem Chrobrego a mostem św. Rocha. Pomysł spodobał się poznaniakom i zebrał najwięcej głosów w rejonie staromiejskim.
– To pokazuje, jak mieszkańcy tego chcą i liczą na rozwiązanie problemu nad rzeką. Oświetlenie nad Wartą jest niezbędne
– mówi Krzysztof Sroczyński. I dodaje: Pytanie: jaki jest cel Budżetu Obywatelskiego? Po co wydawać pieniądze na kampanię, zbierać głosy, skoro później niektóre projekty nie są realizowane, a inne włączane do innych koncepcji?
Wartostrada
Urząd Miasta Poznania przekonuje, że projekt zostanie zrealizowany, ale z opóźnieniem. Natomiast zarówno sama koncepcja, jak i pieniądze zostały już włączone do szerszego zadania „Wartostrada”.
– Prace projektowe przedłużyły się przez konieczność dokonania bardzo dużej liczby uzgodnień – zaczynając od pozwoleń Miejskiego Konserwatora Zabytków, przez decyzję Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu, uzgodnienia z Zarządem Zieleni Miejskiej, po złożenie wniosku do Enea Operator o przyłączenie do sieci – tłumaczy Patryk Pawełczak, zastępcę dyrektora Gabinetu Prezydenta. – Projekt zostanie zrealizowany, ale jego realizacja przedłużyła się – dodaje.
– Ciekawi mnie, jak mój projekt, na który zagłosowali poznaniacy, będzie się miał do założeń zadania „Wartostrada” – komentuje autor projektu.
Bez zgody na realizację
Projekty, które nie zostaną zrealizowane, a zostały wybrane w PBO16 do realizacji to Winnice Poznania i Taras widokowy na Ratuszu Miejskim. Na ten pierwszy poznaniacy oddali 2105 głosów, a w PBO na realizację inwestycji zarezerwowano 500 tys. zł. Po ogłoszeniu wyników okazało się jednak, że żaden z pomysłów nie zostanie zrealizowany.
– W przypadku Winnic wykonana została ekspertyza dotycząca analizy uwarunkowań przestrzennych, klimatycznych i glebowych przez specjalistów z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. To potwierdziło, że nie ma możliwości realizacji winnic w miejskich terenach zieleni otwartej i ogólnodostępnej, a zwłaszcza na skarpach Ostrowa Tumskiego – tłumaczy Przemysław Pawelczak.
Adam Kurasz współautor projektu przekonuje jednak, że pomysł jest przez miasto po prostu niechciany:
– Mamy duże zastrzeżenia, co do samej koordynacji PBO. Myślę, że miasto szuka sposobu, aby go wyeliminować
– mówi Adam Kurasz. Jak przekonuje współautor koncepcji, urzędnicy na początku mieli problem z jednostką odpowiedzialną za realizację projektu. Następnie przez długi czas nie udostępniano autorom przygotowywanych opinii.
– Prosiliśmy o spotkanie, ale miasto odmawiało. Ekspertyza, od której zależy czy projekt może zostać zrealizowany, została napisana przez pięć dni. My się z nią nie zgadzamy – mówi Kurasz. – Takie projekty, jak budowa kładki pieszo-rowerowej, są realizowane. Jeśli miasto nie ma ochoty na realizację nietypowych koncepcji, to w takiej formie PBO nie ma sensu – dodaje.
Urząd Miasta przekonuje z kolei, że zasady PBO co roku są doprecyzowane. Podczas kolejnej edycji możemy się zatem spodziewać bardziej rozbudowanych kryteriów oceny projektów.