Budynki z lat 60. czy 70. ubiegłego wieku. Wojewódzka konserwator zabytków nie jest skora do wpisywania ich do rejestru czy ewidencji

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Tomasz Mikulicz

Budynki z lat 60. czy 70. ubiegłego wieku. Wojewódzka konserwator zabytków nie jest skora do wpisywania ich do rejestru czy ewidencji

Tomasz Mikulicz

Filharmonia przy ul. Podleśnej 2, "ONZ" przy ul. Skłodowskiej 14, a może też i poczta przy ul. Kolejowej 15. Te obiekty nie trafią do ewidencji zabytków. O wpis wojewódzkie służby konserwatorskiej prosi konserwator miejski. Wojewódzka konserwator zabytków Małgorzata Dajnowicz nie widzi jednak w tych przypadkach wartości zabytkowych, albo uważa, że budynki na wpis nie zasługują, bo są bardzo przekształcone. Ochroną konserwatorską nie zostaną też objęte Spodki.

Architektura z czasów PRL-u jest nieraz bardzo ciekawa. Projekty tych budynków były tworzone przez uznanych architektów. Miały swój niepowtarzalny charakter jak Spodki czy budynek poczty przy ul. Kolejowej. Z pewnością takim obiektom należy się ochrona - mówi Barbara Tomecka z Towarzystwa Opieki nad Zabytkami.

Pozostało jeszcze 81% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Mikulicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.