Budowlane Toruń do zera
Siatkarki Budowlanych Toruń bez większych problemów ograły Silesię Volley Mysłowice i umocniły się na pozycji wicelidera I ligi.
Silesia Mysłowice - Budowlani 0:3
Sety: 20:25, 22:25, 15:25
BUDOWLANI: Stachowicz, Łukaszewska, Wil-czyńska, Gierak, Jaroszewicz, Ryznar, Bąkowska (l).
To był mecz bez większej historii. Przewaga przyjezdnych była bardzo wyraźna, jedynie na początku drugiego seta gospodynie objęły prowadzenie, ale nie trwało to długo.
- Mieliśmy ten mecz kontrolować od początku i tak się właśnie stało. Niewiele jednak brakowało, aby w tych setach było naprawdę ciekawie w końcówkach, może poza trzecim. Wygrać do zera na wyjeździe to sukces. Staramy się pokonać pewne rzeczy, które nas gnębią od początku sezonu - ocenił trener Mariusz Soja.
Po raz drugi z rzędu w podstawowej szóstce na pozycji rozgrywającej znalazła się Aleksandra Stachowicz, która szczególnie skutecznie współpracowała ze środkową Jowitą Jaroszewicz. Niewykluczone, że Karolina Filipowicz, która ostatnio grała nieco poniżej oczekiwań, na dłużej straci miejsce w podstawowym składzie.
Torunianki wygrały po raz piąty z rzędu w I lidze. Mają punkt straty do lidera z Łodzi. Pierwszą rundę zakończą dwoma meczami z drużynami z czołówki: za tydzień z Karpatami Krosno u siebie, a przed świętami z Wisłą w Warszawie.