Bronisław W. skatował psa kijem i porzucił w przydrożnym rowie
Niecały tydzień zajęło śledczym dotarcie do mężczyzny, który niemalże śmiertelnie skatował dwuletnią suczkę husky.
Do trzech lat więzienia grozi 62-latkowi, który przyznał się do zarzucanego mu znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem.
- Do działań przyłączyło się stowarzyszenie, które wyznaczyło nagrodę oraz mieszkańcy Skwierzyny i okolic, którzy wymieniali się informacjami za pomocą mediów społecznościowych, jednocześnie przekazując je nam - mówi asp. Justyna Łętowska z międzyrzeckiej komendy.
Jak Bronisław W. tłumaczył bestialski czyn?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień