Około 1,5 miliona Polaków ma problem z halluksami. Co czwarta kobieta po 50. ma koślawe paluchy. Pierwsze objawy halluksów pojawiają się po 20 roku życia.
Co czwarta kobieta po pięćdziesiątce ma halluksy. Te nie tylko brzydko wyglądają, ale i bolą i utrudniają chodzenie.
Do przyczyn powstawania halluksów zalicza się czynniki genetyczne, osłabienie aparatu mięśniowo-więzadłowego stopy, otyłość oraz stojący tryb życia.
Najczęstszą przyczynę halluksów jest jednak płaskostopie poprzeczne. W jego wyniku dochodzi do rotacji pierwszej kości śródstopia. Ciężar ciała rozkłada się nierównomiernie głównie na paluchu. Ten zaś nie jest silnym punktem podparcia w czasie chodu. Dochodzi do stanu zapalnego kaletki maziowej, obrzęku i przerostu tkanki kostnej.
Czas na leczenie
Metody leczenia halluksów można podzielić na nieinwazyjne (zachowawcze) oraz inwazyjne (operacyjne). Wszystko zależy od zaawansowania dolegliwości.
Na świecie istnieje około 160 procedur leczenia operacyjnego halluksów. Większość z nich polega na ścięciu narośniętej tkanki kostnej oraz na wycięciu klina w I kości śródstopia i zes poleniu odłamów. Niestety, to nie leczy przyczyny powstawania halluksów, czyli płaskostopia poprzecznego i osłabienia aparatu mięśniowo-więzadłowego.
Mniej inwazyjnymi metodami są te zachowawcze, bez użycia skalpela. Jeśli rychło w czas zauważymy, że coś złego dzieje się ze palcami stóp, można stosować wkładki lub opaski podtrzymujące łuk poprzeczny stopy. Do kupienia są również kliny międzypalcowe, które separują paluch od pozostałych palców. Ważne jest, by równocześnie wykonywać specjalne ćwiczenia wzmacniające osłabione mięśnie.
Inną nieinwazyjną metodą jest używanie aparatów i szyn korygujących, które może odpowiednio dobrać ortopeda. Trzeba jednak pamiętać, że wszelkie aparaty korygujące nie cofają zmian deformacyjnych, ani nie zatrzymają choroby.
Operacja
Operację przeprowadza się w znieczuleniu. Jego rodzaj ustala zespół anestezjologiczny i dobiera indywidualnie do pacjenta i metody przeprowadzenia zabiegu. Najczęściej stosowane metody operacyjne to: osteotomia Chevrona, osteotomie klinowe, metoda Scarfa z uwzględnieniem plastyki tkanek miękkich. Po zabiegu pacjent przebywa na oddziale od kilku godzin do kilku dni, wszystko zależy od rodzaju zabiegu. Dla każdego pacjenta jest przygotowywany indywidualny program rehabilitacyjny. Obejmuje on rodzaj unieruchomienia z jednoczesnym wykonywaniem ćwiczeń stawów, które nadal mogą pracować. Pacjent wykonuje je sam w domu.
Jak zapobiegać?
Halluksom sprzyja kilka spraw. Zbyt wąskie noski modnych butów wymuszają nieprawidłowe ustawienie palców. Nie sprzyja im wysoki obcas, który wywołuje dodatkowe obciążenie przodu stopy i rozpłaszcza palce. Kości śródstopia rozchodzą się, a te tworzące paluch kierują w bok i wchodzą w kolizję z drugim placem. Doprowadza to do powstania wyrośli kostnej z boku stopy - koślawego palucha, czyli halluksa. Nad nim tworzy się kaletka maziowa, która łatwo ulega zapaleniu.
W zaawansowanej chorobie duży palec może nawet krzyżować się z sąsiednim. W rezultacie staw ulega zwichnięciu. Haluksy to prawie wyłącznie przypadłość damska, w dodatku często genetyczna.
Wystarczy nosić wygodne, niezbyt sztywne buty, z szerokimi noskami lub otwarte z przodu sandały na niewysokich obcasach (maksymalnie 3-4 cm).
Buty idealne
Nasze stopy są fizjologicznie przyzwyczajone do chodzenia po miękkim podłożu, piasku czy trawie, a nie po chodnikach czy panelach. Pomóc muszą buty.
Jak wybrać te idealne?
Po pierwsze podeszwa powinna być giętka, ale nie za cienka, żeby dobrze amortyzować wstrząsy z podłoża. Sztywny zapiętek będzie zapobiegać koślawieniu stóp, a palce powinny mieć luz w nosku obuwia.
Zasady kupowania obuwia:
- Do sklepu obuwniczego wybierz się pod koniec dnia, po pracy. Wtedy właśnie stopy są obrzęknięte, więc łatwiej dobrać wygodne, nie za ciasne obuwie.
- Jeśli chcesz kupić buty z wąskimi noskami, pamiętaj, by sprawdzić wygodę noszenia przechodząc się po sklepie i czy najdłuższy palec wygodnie leży w nosku.
- W najszerszej części buta spoczywa tzw. poduszka, czyli kłąb stopy. Powinna idealnie wpasować się w obuwie. Jeśli ma zbyt wiele luzu lub opada poza but, zrezygnuj z kupna. Kiedyś były oznaczenia tęgości stopy wewnątrz buta, dziś musimy mierzyć i nie kierować się urodą obuwia, ale wygoda.
- Jeśli wybierasz buty na wysokich obcasach zwróć uwagę, żeby ciężar ciała opierał się na pięcie, a nie na śródstopiu.
- Wybieraj obuwie z naturalnych materiałów. Te plastikowe nie dość, że nie przepuszczają powietrza i stopa się poci, to jeszcze mogą się deformować i utrudniać chodzenie.
Autor: Maja Erdmann