Bogdan Ryl, dyrektor ZDP w Tucholi odchodzi. Zadba o serducho
Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych idzie na emeryturę.
- Złożę oficjalne pismo, ale już zawiadomiłem przełożonych w starostwie - mówi Bogdan Ryl, dyrektor ZDP w Tucholi.
Podjąłem ostateczną decyzję i 28 kwietnia żegnam się z zakładem pracy. Czas odpocząć
Jak twierdzi dyrektor od powiatowych dróg, skłonił go do podjęcia takiej decyzji przede wszystkim stan zdrowia, ale rodzina też go bardzo namawiała i dał się przekonać. - Miałem niedawno perypetie zdrowotne, zawał i i już wówczas dzieci i żona namawiali mnie, abym zadbał o siebie i zostawił robotę, ale jeszcze wróciłem - dodaje Ryl. - Jednak teraz już wiem, że na mnie pora. W pracy coraz większa nerwówka, a ja z moim sercem nie chcę brać na siebie coraz to więcej odpowiedzialności.
Pan Bogdan ma plany na najbliższe lata. Nie musi się już martwić o dzieci. Całą trójka się usamodzielniła i to oni go przekonują, że tata powinien zadbać o siebie. Zapraszają go w najbliższym czasie na wojaże, ale takie relaksacyjne, gdzie będzie mógł na spokojnie zwiedzać, podróżować bez pośpiechu i cieszyć się życiem.
Na byłego dyrektora czeka też duża działka, która zapewni mu dosyć pracy, ale bez pośpiechu i na spokojnie. - Teraz nich młodzi się wykazują. Przyszły takie czasy, że jest tylko pośpiech, pośpiech. To nie dla mnie. Najprawdopodobniej pełniącym obowiązki albo dyrektorem zostanie Łuksz Olejnik. On mnie już dotychczas zastępował, jak byłem na chorobowym czy urlopie - dodaje Ryl. - Zostawiam stanowisko w dobrych rękach.