Błyskotliwa kariera w telewizji i wielki zawód w małżeństwie
Kiedy była nastolatką, ojciec zostawił ją, aby realizować swe marzenia o wielkim biznesie. Choć potem naprawił relacje z rodziną, córka wychowywała się w poczuciu, że jest gorsza od innych. Starała się więc być idealna pod każdym względem. Nie pomogło - jej mąż także ją zostawił. Dlatego długo nie potrafiła zaufać innemu mężczyźnie. Do niedawna
Kilka dni temu do internetu trafił dramatyczny apel Kingi Rusin i Tomasza Lisa. Byli małżonkowie zabrali wspólnie głos po raz pierwszy od swego rozwodu w 2006 roku. Nic dziwnego - sprawa jest bowiem poważna.
„Nasza córka Pola Lis jest od jakiegoś czasu w ohydny sposób szantażowana ujawnieniem do publicznej wiadomości spreparowanych, nieprawdziwych dokumentów i mejli. Z ich treści wynika, że celem jest zniszczenie reputacji nie tylko jej, ale całej naszej rodziny. Być może motywacją są względy polityczne” - głosi oświadczenie byłej pary.
Kinga Rusin i Tomasz Lis proszą media o niepublikowanie niesprawdzonych informacji dotyczących ich córki, które ewentualnie mógłby im przesłać szantażysta, sugerując, że wiąże się to z odpowiedzialnością za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji. W internecie od razu zaroiło się od słów wsparcia dla rodziców Poli.
Chcąc nie chcąc Kinga Rusin i Tomasz Lis znów powrócili na pierwsze strony plotkarskich serwisów. A wydawało się, że temat ich związku jest wreszcie za nimi. Tomasz Lis w ostatnich latach poświęcił się prowadzeniu „Newsweeka” i politycznej działalności przeciw obecnemu rządowi, a Kinga Rusin znalazła spełnienie u boku nowego ukochanego. Przeszłość jednak do nich powróciła.
Gorsze dzieciństwo
Swoje zainteresowanie telewizją Kinga zawdzięcza zapewne matce chrzestnej - Danucie Rinn. Często bywała u niej w domu, gdzie odbywały się za czasów PRL-u przyjęcia, na które schodziły się najbardziej znamienite postacie ze świata rodzimej rozrywki i sztuki.
Czytaj więcej i dowiedz się, jak rozwijała się kariera Kingi Rusin i dlaczego ucierpiało na niej życie towarzyskie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień